Powódź kosztuje

Poinformowali o tym w środę na konferencji prasowej: wicepremier Waldemar Pawlak, minister zdrowia Ewa Kopacz, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak, minister edukacji Katarzyna Hall, minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska i minister, szef doradców premiera, Michał Boni.

Bieńkowska zapowiedziała, że 600 mln zł będzie przekazane na program odbudowy infrastruktury publicznej w gminach zniszczonych przez powódź. Będzie on skierowany do gmin najbardziej dotkniętych kataklizmem. Chodzi o odbudowę placówek oświaty, służby zdrowia, stacji uzdatniania wody, dróg i mostów.

Bieńkowska zapewniła, że - według założeń rządowego programu - odbudowa infrastruktury publicznej w gminach dotkniętych powodzią będzie się odbywać w 100 procentach z pieniędzy budżetu, Unii Europejskiej i Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska (po 200 mln zł od każdej z tych instytucji).

Według minister od poniedziałku rozpoczną się rozmowy z wojewodami i marszałkami województw, a za ich pośrednictwem - z gminami. "Program jest dwuletni. W pierwszej kolejności chcemy jak najszybciej rozpocząć i zakończyć odbudowę tego, co jest najbardziej potrzebne: placówek oświaty - szkół i przedszkoli, stacji uzdatniania wody" - powiedziała Bieńkowska.

Przypomniała, że dodatkowo, pod koniec lipca, rząd złoży w Komisji Europejskiej wniosek do europejskiego Funduszu Solidarności, który także ma dofinansować odbudowę zniszczeń dokonanych przez żywioł. Zaznaczyła, że Polska ma 10 tygodni od początku powodzi na złożenie takich dokumentów.

"Najczęściej składa się taki wniosek w ostatnich dniach przed terminem, bo od precyzyjnego wyliczenia strat i ich skali, zależy poziom przyznawanej pomocy" - tłumaczyła. Dodała, że na wypłatę pieniędzy prawdopodobnie trzeba będzie czekać kilka miesięcy.

Wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak zapowiedział, że rząd chce wykorzystać obowiązującą ustawę o łagodzeniu skutków kryzysu dla pracowników i przedsiębiorców - rozszerzyć ją, by pomóc powodzianom i do usuwania gospodarczych skutków powodzi - zapowiedział wicepremier. Dodał, że w przygotowywanej w jego resorcie ustawie powodziowej zawarta będzie m.in. możliwość umorzenia pożyczek udzielonych przez Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.

Minister Boni powiedział, że ministrowie przejrzeli ustawę uchwaloną po powodzi w 1997 r. W środę w południe odbyła się konferencja uzgodnieniowa - dodał. "Będą w tym projekcie rzeczy, o których mówił wicepremier Pawlak, będą propozycje resortu infrastruktury można było wykorzystywać środki Krajowego Funduszu Drogowego na niektóre przedsięwzięcia nie tylko związane z drogami krajowymi" - wyliczał Boni.

Pawlak powiedział, że we wtorek Rada Ministrów przyjęła zasady pomocy dla gospodarstw rolnych - rozporządzenie, które umożliwia wypłatę gospodarstwom do 5 ha - 2 tys. zł, a powyżej 5 ha - 4 tys. zł. Przypomniał, że ta pomoc dla gospodarstw będzie udzielana niezależnie od 6 tys. zł ogólnego zasiłku powodziowego.

Dodał, że premier podjął także decyzję o zwiększeniu finansowania państwowej i ochotniczej straży pożarnej, tak by "szybko zaradzić brakom sprzętu i wyposażenia".

"Te działania rządu mają bardzo różnorodny charakter - wsparcie dla rodzin - 6 tys. zł, wsparcie dla dzieci - zasiłek edukacyjny, wyjazdy letnie edukacyjne i matek z dziećmi, wsparcie dla przedsiębiorców" - podkreślił minister Boni. Podał, że rozwiązania dla przedsiębiorców, które znajdą się w specjalnej ustawie będą omawiane podczas wtorkowego posiedzenia rządu.

Zaznaczył, że w piątek odbędzie się druga część posiedzenia rządu, przerwanego w miniony wtorek. Zapowiedział, że minister finansów podpisze jeszcze w środę rozporządzenie o uldze w podatku VAT od materiałów budowlanych. "Będzie tam takie rozwiązanie, by nie trzeba było przedstawiać żadnych skomplikowanych zaświadczeń dotyczących pozyskania tego materiału przez powodzian, tylko zwykłe oświadczenia" - powiedział.

Pytany o VAT od sms-ów z pomocą dla powodzian zapowiedział, że będzie przeznaczony - w porozumieniu z organizacjami pozarządowymi - na działania związane z pomocą dla powodzian. "My nie możemy wprost przekazać tych środków do organizacji, bo to pieniądze z budżetu, ale przekażemy je na cele wskazane przez te organizacje" - zadeklarował.

Jak poinformował wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak ponad 189 mln zł przeznaczonych na zasiłki dla poszkodowanych powodzian trafiło na konta urzędów gmin w 12 województwach. W ramach pierwszej pomocy, zgodnie z ustawą o pomocy społecznej, wypłacane jest poszkodowanym do 6 tys. zł.

Siemoniak zaapelował do samorządów, wójtów, by wypłacali te środki "maksymalnie szybko". Przypomniał, że mogą ubiegać się także o dofinansowanie remontów budynków - w kwocie do 20 tys. zł, jeżeli ocena strat wskazuje na to, że w tej granicy zmieszczą się koszty. Na odbudowę budynków przewidziano również pomoc do 100 tys. Zł; w tym przypadku w uproszczonej procedurze rzeczoznawcy mają ocenić wysokość strat.

Siemoniak przypomniał, że w ubiegły piątek premier Donald Tusk podpisał rozporządzenie, w którym wskazał 584 gminy, gdzie stosowane są uproszczone metody związane z prawem budowlanym - nie będą tam potrzebne pozwolenia na budowę, wystarczy zgłoszenie tego faktu. Lista gmin jest otwarta.

Minister zdrowia Ewa Kopacz poinformowała, że trwają prace inspekcji sanitarnej, która nadzoruje m.in. wodociągi, ujęcia wody (takich lokalnych ujęć na terenach objętych powodzią jest 13 654) i zalane cmentarze (24 duże obszary). Do tej pory zaszczepiono przeciwko tężcowi 11345 osób z terenów powodziowych.

Przygotowywany jest wypoczynek dla dzieci szczególnie narażonych na zakażenia. Dzieci do siódmego roku życia, które po opadnięciu wody są szczególnie narażone na zakażenia, będą mogły nieodpłatnie wyjechać na wypoczynek do rządowych ośrodków. Turnusy mają trwać 14 dni - pierwszy rozpocznie się w Juracie 12 czerwca; pojedzie tam 70 osób.

Kolejne turnusy odbywać się będą do końca wakacji, a jeżeli będzie taka potrzeba - także we wrześniu. Szczegółowe informacje można uzyskać w samorządach.

Minister edukacji Katarzyna Hall poinformowała, że na wypoczynek edukacyjny wyjechało 1200 uczniów z terenów powodziowych. Dzieci, których warunki mieszkaniowe są złe, albo szkoła jest nieczynna, mogą już w trakcie trwania roku szkolnego wyjechać na wypoczynek edukacyjny. Według niej, na taki wypoczynek wyjedzie łącznie 1600 uczniów.

Hall powiedziała również, że zgłoszono już ok. 4 tys. dzieci chętnych na wypoczynek letni - wyjazdy organizowane są przez MEN we współpracy z organizacjami pozarządowymi i samorządami. Podkreśliła, że obecnie jest do dyspozycji 6 tys. miejsc na takie wyjazdy. MEN dysponuje kwotą 100 mln zł na dofinansowanie remontów szkół na terenach zalanych. Przypomniała też o zasiłku edukacyjnym przyznawanym powodzianom na każde dziecko w wieku szkolnym w wysokości 1000 zł - pieniądze te pochodzą z Narodowego Programu Stypendialnego.