Paulini przy parafii pw. św. Józefa Oblubieńca NMP w Świdnicy już po raz kolejny zabrali tłumy na nocne czuwanie do Częstochowy.
Tym razem wyjazd zorganizowano 15 lutego. - Przyjechało nas ponad 170 osób, ale to nie są tylko parafianie. Jak się rozeszła wieść, że paulini jadą na czuwanie, to przyjechali ludzie nawet spoza Świdnicy. Mamy 4 autobusy ludzi i przyjechaliśmy, aby całą noc czuwać. Boimy się, że zabraknie nam czasu, że ta jedna noc to za mało, tyle mamy intencji - podkreśla o. Dariusz Laskowski w rozmowie z Biurem Prasowym Jasna Góra.
Wyjaśnia, że w swoich modlitwach szczególnie polecają diecezję świdnicką w roku jej jubileuszu. - Przyjeżdżamy modlić się za Kościół świdnicki. Nasza diecezja obchodzi jubileusz 15-lecia istnienia. To jest najmłodsza, wraz z diecezją bydgoską, diecezja w Polsce. Jest tych intencji bardzo wiele, bardzo wiele ludzi prosiło nas o modlitwę - dodaje.
Przypomnijmy, że paulini przybyli do Świdnicy 6 lat temu. Pierwszym proboszczem powierzonej parafii był o. Samuel Pacholski. W ubiegłym roku jego obowiązki przejął o. Dariusz Laskowski. - Jest nas sześciu w tym klasztorze, więc bardzo fajny konwent młodych ojców, średnia wieku 38 lat, a więc siła i energia do pracy jest ogromna, chce nam się pracować. W naszej parafii posługujemy na wszystkich frontach, staramy się to nasze sanktuarium diecezjalne jak najbardziej "rozruszać", rozgłosić, że św. Józef jest cudowny, jest kochany. Sam przez ten krótki czas pobytu w Świdnicy mam kilka cudów, które są ewidentnie przez wstawiennictwo św. Józefa - mówi w rozmowie z BPJG.
Czuwanie rozpoczęło się o godz. 21 i trwało do godz. 4. – Już kolejny raz przyjechałam tu z ojcami paulinami i muszę powiedzieć, że to wyjątkowy czas sam na sam z naszą Mamusią. Z wyjazdu na wyjazd jest nas coraz więcej i tak między sobą się cieszymy, że tego naszego świdnickiego św. Józefa ciągnie do częstochowskiej Maryi - uśmiecha się Anna, jedna z osób, które wyruszyły na nocne czuwanie na Jasną Górę.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.