Jaki powinien być film biblijny?
Przed tygodniem pisałem tu o książce kardynała Tomáša Špidlíka „Czy znasz Boga Ojca, Syna i Ducha Świętego?”. Dziś raz jeszcze chciałby do niej wrócić, a konkretnie do przemyśleń czeskiego duchownego na temat kinematografii i filmów biblijnych.
„Często zbyt realistyczne przedstawienie scen z Ewangelii sprawia, że słabnie wzruszenie tym, co boskie” – twierdził kard. Špidlík, za wzór „sztuki biblijnej” stawiając symboliczne i odrealnione ikony. Podobnego zdania jest jego uczeń, o. Ivan Marko Rupnik (twórca słynnych, czy wręcz kultowych dziś mozaik), uznający ikony za „najbardziej udany język chrześcijan”.
Pytanie jednak, co z filmem biblijnym, który jest przecież gatunkiem obecnym w historii kinematografii od samego początku jej istnienia (pierwszy, ukazujący Mękę Chrystusa film, nakręcono ponoć już w 1897 roku).
Mam wrażenie, że najlepsze filmy biblijne to te, które tylko „zahaczają” o transcendencję. W których to, co święte, boskie, czasami tylko mignie gdzieś na ekranie. Najlepiej w sposób poetycki, symboliczny, umowny…
Właśnie takim obrazem jest „Piotr: Odkupienie” z 2016 roku – film, który u nas pojawił się niedawno, a który z pewnością warto zobaczyć (jest dostępny zarówno na DVD, jak i na VOD).
Jego akcja toczy się przede wszystkim w Więzieniu Mamertyńskim, gdzie Rzymianie przesłuchują i torturują św. Piotra, oskarżając go o podpalenie Rzymu. To, co biblijne, pojawia się tu tylko w króciutkich retrospekcjach (wspomnieniach) Apostoła. Kilka zdań z Ostatniej Wieczerzy, scena w Ogrójcu, zaparcie się, ukrzyżowanie… - sekundy raczej, niż minuty. A jednak te sceny zostają z nami na dłużej.
Film jest stonowany, kameralny, oparty przede wszystkim na dialogach, więc tym większe wrażenie robią nieliczne, biblijne wstawki. Dodatkowo twórcy „dają im czas”. Pozwalają by lepiej, mocniej dotarły do widzów. By na swój sposób wybrzmiały.
I chyba właśnie tak to powinno wyglądać w filmach biblijnych (raczej dać do myślenia, „do modlenia”, niż wbijać w fotel, jak w „Zmartwychwstałym” – świetnej przygodówce, owszem. Tylko czy naprawdę potrzebny nam taki „antyczny Bond z Nazaretu”?).
Więcej o filmie „Piotr: Odkupienie” przeczytają Państwo w naszym portalowym dziale ABC filmu biblijnego
*
Mieliśmy dla Państwa konkurs, w którym do wygrania była płyta DVD z filmem "Piotr: Odkupienie". Pani Monice gratulujemy, bo to jej poszczęściło się tym razem, a wszystkich innych informujemy, że film można nabyć na www.dobrefilmy24.pl - wartościowe filmy w dobrym sklepie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.