Międzynarodowa Unia Wyższych Przełożonych (UISG) liczy na szybkie wprowadzenie w życie wyników czterodniowych obrad w Watykanie szczytu na temat ochrony małoletnich w Kościele przed wykorzystywaniem seksualnym.
Odpowiedzialność, obowiązek składania wyjaśnień i przejrzystość powinny być też zastosowane w zakonach, powiedziała na konferencji prasowej w Rzymie sekretarz generalna Unii, siostra Patricia Murray. "Trzeba zrobić wszystko, aby nie dochodziło do wykorzystywania seksualnego dzieci z powodu braku działania lub zamykania oczu”, podkreślił irlandzka zakonnica i dodała, że „wytyczne w sprawie ochrony dzieci muszą być przestrzegane bez zastrzeżeń”.
Ze swojej strony UISG obiecała jak najszybciej przekazywać dalej wszystkie informacje ze spotkania w Watykanie. Jako kontynuacja tego spotkania planowane są już seminaria na temat ochrony dzieci. W kwestii wykorzystywania zakonnic s. Murray powiedziała, że „nie są jeszcze znane dane w tej sprawie, ale wiemy, że takie istnieją”. Pod koniec listopada UISG zaapelowała do ofiar o zgłaszanie znanych im przypadków.
UISG wyraziła uznanie dla decyzji papieża, że po raz pierwszy na plenarnym spotkaniu biskupów świata mogły przemówić także kobiety. Teraz jest nadzieja na większy udział kobiet i np. zakonnice będą mogły mieć prawo głosu na synodach biskupów. Spośród dziewięciu referatów podczas czterodniowego szczytu w Watykanie na temat ochrony nieletnich przed wykorzystywaniem seksualnym, cztery wygłosiły kobiety, wśród nich nigeryjska zakonnica Veronica Openibo, przełożona generalna sióstr Towarzystwa Świętego Dzieciątka Jezus.
W coraz bardziej powiązanym świecie jesteśmy wezwani do bycia budowniczymi pokoju.
Liczba ofiar śmiertelnych w całej Azji Południowo-Wschodniej przekroczyła już 1000.
A gdyby chodziło o, jak jest w niektórych krajach UE, legalizację narkotyków?
Czy faktycznie akcja ta jest wyrazem "paniki, a nie ochrony"?
Były ambasador Niemiec Rolf Nikel przed polsko-niemieckimi konsultacjami międzyrządowymi.
USA tracą wolę obrony Europy, a Rosja jest "na drodze do zwycięstwa".
Władze zaapelowały o międzynarodową pomoc dla ok. 830 tys. wewnętrznie przesiedlonych.