Na czele z metropolitą katowickim abp Wiktorem Skworcem blisko dwutysięczny tłum przeszedł ulicami Katowic, modląc się i rozważając stacje Drogi Krzyżowej.
Nabożeństwo rozpoczęło się przy krzyżu pod kopalnią „Wujek”, a zakończyło w katowickiej katedrze.
- Jesteśmy spod znaku krzyża. I bardzo byśmy chcieli, żeby ten znak był obecny w przestrzeni naszego życia - mówił abp Wiktor Skworc, zwracając się do uczestników Drogi Krzyżowej. Przypomniał, że to jest znak naszego zbawienia i że tylko podążając za Chrystusem ukrzyżowanym i zmartwychwstałym, możemy osiągnąć zbawienie.
Całość rozważań Drogi Krzyżowej ulicami Katowic była skoncentrowana wokół hasła: „Duch Święty, który umacnia miłość”. – Przy każdej stacji odnosiliśmy się także do Ducha Świętego, który nas prowadzi, i powierzaliśmy Mu nasze troski i sprawy – mówił abp Skworc.
To szczególne nabożeństwo odprawione na ulicach miasta było „czasem nawiedzenie serc mocą miłości Jezusa: miłości czystej, miłości do końca, która najpełniej objawiła się światu w Jego śmierci na krzyżu i Jego zmartwychwstaniu”.
- Niech [Droga Krzyżowa – przyp. red.] będzie dla nas czasem osobistego rachunku sumienia i prowadzi nas w Duchu Świętym na spotkanie z Prawdą, która w sakramencie pokuty i pojednania oczyszcza i wyzwala - mówił ks. Andrzej Nowicki, proboszcz parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Katowicach.
Wiernym podczas Drogi Krzyżowej ulicami miasta towarzyszyli duszpasterze oraz biskupi na czele z metropolitą katowickim abp Wiktorem Skworcem.
Podczas modlitwy proszono o łaskę nawrócenia dla tych, którzy zbezcześcili stacje drogi krzyżowej na panewnickiej kalwarii i krzyż przy kościele ojców oblatów na Koszutce. Modlono się także o miłość, jedność, zrozumienie i wzajemną odpowiedzialność za siebie w rodzinach, proszono w intencjach studentów oraz za wszystkich ochrzczonych, aby „odważnie głosili światu Chrystusa i Jego orędzie o wartości ludzkiego życia”.
W pobliżu katowickiego aresztu śledczego modlono się za osadzonych i więźniów. Nie zabrakło także modlitwy w intencji zatwardziałych grzeszników z prośbą o nawrócenie.
Całość nabożeństwa zakończyła się w archikatedrze Chrystusa Króla, w której po odprawionej Drodze Krzyżowej wierni mieli okazję do skorzystania z sakramentu pokuty i pojednania. Równocześnie posługiwało w konfesjonałach wielu kapłanów z parafii w centrum Katowic.
Na zakończenie nabożeństwa metropolita katowicki pobłogosławił także krzyż harcerski oraz tablicę 16. drużyny harcerskiej im. Żwirki i Wigury z Czyżowic.
Droga Krzyżowa ulicami miasta ma wieloletnią tradycję. Jej trasa kilkukrotnie ulegała zmianie, jednak zawsze rozpoczynała się w miejscu niezwykle symbolicznym, którym jest krzyż przy kopalni „Wujek”. Każdorazowo w nabożeństwie bierze udział metropolita katowicki.
Poniżej galeria zdjęć.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.