Nagle ktoś zapalił światło

Przerwał lekturę. Zaczął chodzić od ściany do ściany i powtarzać podekscytowany: „Wierzę, wierzę, wierzę!”. Co zdarzyło się przed południem 17 czerwca 1942 r. w celi śmierci na katowickiej Nikolaistraße, że skazaniec opowiadał, iż właśnie wtedy się narodził?

W testamencie napisanym w czerwcu 1986 r. ks. Franciszek Blachnicki pisał: „W 44 rocznicę moich narodzin”. Hm… Przecież miał wówczas 65 lat, nie 44! „Całe 44 lata mego życia – notował – to jeden krzyk, wołanie tęsknoty za miłością, za oczyszczeniem. Wiele razy było to wołanie głośne wśród łez”.

Dostępne jest 9% treści. Chcesz więcej? Wykup dostęp do całego materiału. Cena 1,00.

Wykupuję
Wykup dostęp do całego wydania:
GN 16/2019 . Cena 4,00.

Wykupuję.
i czytaj nawet 10 tekstów za darmo.
Szczegóły znajdziesz TUTAJ.
Aby skorzystać z subskrypcji zarejestruj się i zaloguj. Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
10°C Wtorek
wieczór
9°C Środa
noc
7°C Środa
rano
6°C Środa
dzień
wiecej »