Minister edukacji Anna Zalewska podziękowała prezesowi ZNP Sławomirowi Broniarzowi za decyzję o zawieszeniu strajku. Ta decyzja jest ważna dla uczniów, rodziców i nauczycieli - podkreśliła. Mamy nadzieję, że wszystko wróci do normy i dalej będziemy rozmawiać o kolejnych podwyżkach - dodała.
Prezes ZNP poinformował w czwartek, że od soboty, 27 kwietnia, od godz. 6 Związek Nauczycielstwa Polskiego zawiesza ogólnopolski strajk, ale go nie kończy. "Panie premierze Morawiecki, dajemy panu czas do września. Czekamy na konkretne rozwiązania z pana strony" - powiedział Broniarz.
Szefowa MEN za tę decyzję podziękowała Broniarzowi na posiedzeniu Komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży, na którym w czwartek jest rozpatrywany wniosek o wyrażenie wobec niej wotum nieufności. "Zacznę podsumowanie tych ostatnich lat od podziękowania dla prezesa ZNP za jego decyzję o zawieszeniu strajku. Ona jest ważna" - stwierdziła.
Jej zdaniem ta decyzja jest ważna dla uczniów, rodziców i nauczycieli, w imieniu których także złożyła podziękowania. "Mamy nadzieję, że wszystko wróci do normy i dalej będziemy rozmawiać o kolejnych podwyżkach, o kolejnych zmianach w systemie edukacji" - dodała.
Minister przyznała, że ostatnie dni były trudne. "Tutaj zwycięzców nie ma" - oceniła.
Według niej najważniejsze jest to, że udało się przeprowadzić egzaminy. Podziękowała za to dyrektorom szkół, wolontariuszom i wszystkim tym, którzy mogli pomóc w tej sytuacji dzięki uprawnieniom pedagogicznym.
Odniosła się również do przyjętego w czwartek przez Sejm projektu nowelizacji prawa oświatowego dotyczącego klasyfikacji maturzystów i przeprowadzenia matur. Jak podkreśliła, zmiany były konieczne, ponieważ prosili o to dyrektorzy i rodzice.
"Chcieliśmy, przy szacunku do strajku, zagwarantować kontynuację edukacji, zamykanie kolejnych etapów edukacji, a przede wszystkim zadbanie o jeden z najważniejszych egzaminów dla młodych ludzi - o maturę" - wyjaśniła minister.
Zgodnie z przyjętą nowelizacją ustawy o systemie oświaty i ustawy Prawo oświatowe, jeśli rada pedagogiczna nie przeprowadzi klasyfikacji i promocji, zrobi to dyrektor lub nauczyciel wyznaczony przez organ prowadzący.
Zapisano w niej także, że jeżeli dyrektor lub nauczyciel nie zdąży przeprowadzić klasyfikacji, to w tym roku szkolnym uczniowie ostatnich klas techników i liceów ogólnokształcących dostaną świadectwa po zakończeniu zajęć dydaktyczno-wychowawczych, czyli po 26 kwietnia 2019 r.
Egzaminy maturalne mają się rozpocząć 6 maja. Rok szkolny dla uczniów ostatnich klas szkół ponadgimnazjalnych kończy się 26 kwietnia. Tego dnia maturzyści powinni otrzymać świadectwa ukończenia szkoły, bo jej ukończenie jest warunkiem dopuszczenia do egzaminu maturalnego. Zakończenie roku szkolnego powinno zostać poprzedzone wystawieniem przez nauczycieli ocen i zatwierdzeniem ich przez rady pedagogiczne klasyfikacyjne. Nie odbyły się jednak one dotąd w części szkół ze względu na strajk nauczycieli.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.