Chrześcijanie są dzisiaj prześladowani w wielu miejscach na świecie – stwierdził watykański Sekretarz Stanu podczas odbywającego się we Florencji „IV Festiwalu Religii”.
Zauważył, że już sam Jezus w Ewangelii mówiąc o sytuacji uczniów wskazał na prześladowanie i odrzucenie przez świat. Celem spotkania jest wymiana myśli na temat religii i jej wpływu na społeczeństwo. Uczestniczy w nim również patriarcha Karekin II, Katolikos wszystkich Ormian.
Kard. Pietro Parolin zauważył, że możliwa i potrzebna jest współpraca różnych religii w trosce o dobro wspólne. Trudności rodzą się wtedy, gdy do głosu dochodzą różne fundamentalizmy. Są one porażką wiary i klęską religii. Podkreślił, że u podstaw kryzysu europejskiego leży zagubienie zmysłu religijnego, odniesienia do Boga. Wartości bowiem, które znajdują się u podstaw tożsamości europejskiej, wypływają z chrześcijaństwa i kiedy zaczyna brakować miejsca dla Boga upadają również one.
“Powiedziałbym, że w dzisiejszym społeczeństwie potrzebujemy jeszcze bardziej wiary, ponieważ istnieje ryzyko, że człowiek się zagubi. To zasługuje na bardzo mocne podkreślenie w całym wymiarze antropologicznym – stwierdził kard. Parolin. - Kiedy zamknięta zostaje transcendencja pojawia się ryzyko, że człowiek się zagubi, przegra swoje życie. Jest tyle bicia na alarm, które przychodzi z wielu stron. Wiara niesie w sobie zbawienie, wiara zbawia człowieka w jego wymiarze całościowym.”
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.