W kościele św. Jana Ewangelisty w Kwidzynie nieznani sprawcy połamali i zdeptali krzyż, a do kropielnicy wlali alkohol.
Dnia 3 maja w święto Królowej Polski w kościele św. Jana Ewangelisty w Kwidzynie nieznani sprawcy sprofanowali krzyż, który został zdeptany i połamany.
- W godzinach popołudniowych w kruchcie przy wejściu znaleźliśmy zniszczony i podeptany krzyż, a do kropielnicy wlana została jakaś silnie pachnąca ciecz, najprawdopodobniej alkohol - opowiada ks. Ignacy Najmowicz, proboszcz parafii.
Jak mówi, jest to szczególny akt barbarzyńskiego zachowania. - Nie wiemy, kto jest sprawcą, ponieważ kamery, które są w naszej świątyni, nie obejmują tego miejsca - mówi kapłan. W związku z dniem wolnym wokół kwidzyńskiej katedry przechadzało się wielu turystów i zwiedzających, więc to także utrudnia wskazanie sprawcy bądź sprawców.
- Nie wiemy także, co kierowało takimi ludźmi. Nie wiemy, czy dokonał tego szaleniec, osoba chora, czy może opętana. Musiał się jednak kierować jakąś nienawiścią - ocenia ks. Najmowicz.
Przez cały następny dzień po tym akcie odbywały się nabożeństwa przebłagalne za sprofanowanie krzyża. - Prosimy o modlitwę w intencji sprawców tego zdarzenia z prośbą o przebaczenie i nawrócenie dla nich - apeluje ks. proboszcz
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Abp Józef Polak podczas mszy kończącej XII Zjazd Gnieźnieński
Kair liczy na poparcie tej inicjatywy na poniedziałkowym szczycie arabsko-islamskim.
List do uczestników uroczystości w Gietrzwałdzie przysłał prezydent RP Karol Nawrocki.
Bóg - nie, deprawacja - tak. Ale ciągle rodzice mają szansę...
Dzień wcześniej ukraiński wywiad wojskowy (HUR) potwierdził atak na rafinerię ropy w mieście Ufa.
Według armii z około 1 mln osób zamieszkujących Gazę uciekło dotąd około 280 tys.