Kard. Walter Kasper przewodniczył uroczystościom Zesłania Ducha Świętego w Liverpoolu. Msza św. z udziałem ponad 2 tys. osób sprawowana była w dwóch miejscowych katedrach. Rozpoczęła się w świątyni anglikańskiej, z której później w procesji uczestnicy przeszli do katolickiej.
W homilii przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan wskazał na wyzwania stojące obecnie przed ekumenizmem „Nie możemy głosić pokoju i pojednania i równocześnie być podzieleni. Ekumenizmu nie można tanio mieć, ma on swoją cenę i wymaga wzięcia na siebie ryzyka” – powiedział.
Nawiązując do przygotowań w Wielkiej Brytanii do wizyty Benedykta XVI we wrześniu kard. Kasper w rozmowie z Radiem Watykańskim podkreślił, że papież pragnie odwiedzić nie tylko angielskich katolików lecz chce zwrócić się do całego społeczeństwa, co stanie się szczególnie wymowne podczas głównego punktu papieskiej podróży jakim będzie beatyfikacja kard. Johna Henry’ego Newmana.
„Beatyfikacja kard. Newmana jest nie jest tylko wydarzeniem dla Kościoła katolickiego, ponieważ został on katolikiem, lecz również dlatego, że jest on głównym przedstawicielem angielskiej kultury i teologii. Jest to ważne dla obu Kościołów, aby podkreślić, co kard. Newman ma do powiedzenia. Na przykład ważne jest, co ma do powiedzenia o rozwoju nauki wiary, a ponadto napisał wspaniałe modlitwy i wiersze” – zaznaczył przewodniczący Papieskiej Rady.
Watykański hierarcha wygłosił także wykład na Uniwersytecie Liverpoolu na temat dialogu chrześcijańsko-żydowskiego. Zwrócił uwagę, że tragedia Szoah spowodowała całkowicie nowe spojrzenie na wzajemne relacje. Dla Kościoła katolickiego fundamentalne znaczenie ma dokument soborowy „Nostra Aetate” a także, co zrobił dla dialogu jego „ojciec chrzestny papież Jan XXIII”. Natomiast ostatnio Benedykt XVI jeszcze raz jasno i dobitnie podkreślił, że nie ma odwrotu od kierunku wyznaczonego wcześniej we wzajemnych relacjach.
Kard. Kasper wskazał także na głębokie różnice teologiczne między obu religiami. „Nie mogą one być przezwyciężone ani przez jakąś formę synkretyzmu czy relatywizacji. Ponadto nie chodzi w nich o prozelityzm, wzajemnego odbierania sobie wiernych. Respekt dla odmienności każdej z religii jest podstawą dialogu“ – zaznaczył kardynał.
Jego zdaniem po wiekach wyobcowania obu religii jest czymś nieuniknionym, że dochodzi czasami do nieporozumień i kontrowersji. Wskazał na nowe sformułowanie wilekopiątkowej modlitwy za żydów zawartej w przedsoborowym Mszale Rzymskim, czy roli papieża Piusa XII podczas II wojny światowej.
„Myślę, że wiele uprzedzeń i problemów pokonaliśmy, lecz również ciążą na naszych relacjach rany z przeszłości. Mówię tu nie tylko o przeszłości lecz także o tym, co możemy zrobić obecnie, aby zmieniać nasze społeczeństwo. Żydzi i chrześcijanie dzielą te same bądź podobne wartości. Rozwija się pewnego rodzaju przymierze między religijnymi żydami i chrześcijanami, aby pracować na rzecz lepszego społeczeństwa. Chodzi o wartości, a w obliczu obecnego kryzysu chodzi także o to, jakie jeszcze mamy wartości, dzięki którym możemy lepiej troszczyć się o dobro wspólne i na nowo organizować rzeczywistość” – powiedział Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.