Złodzieje zapomnieli o... dziecku

Później proponowali sprzedawczyni, która zaopiekowała się maluchem, zwrot skradzionych towarów w zamian za oddanie dziecka.

Jak poinformowała w środę PAP Joanna Szczęsna z pabianickiej policji, 24-latka i jej 29-letni konkubent okradli w ciągu dwóch tygodni 13 sklepów spożywczo-monopolowych. Kradli głównie artykuły spożywcze, alkohol i papierosy.

Sposób ich działania był zawsze taki sam. Wchodzili do sklepu, prosili o podanie artykułów spożywczych, papierosów, alkoholu, pakowali zakupy do toreb i nie płacąc za towar uciekali.

W jednym ze sklepów przy ul. 20 Stycznia 24-latka jak zwykle poprosiła sprzedawczynię o zakupy. Zapakowała je do reklamówki i wyszła ze sklepu przed którym czekał jej konkubent z czteroletnim dzieckiem. Złodziejska para była tak zaaferowana łupem, że uciekając zapomniała o chłopczyku.

Według policji, sprzedawczyni przez kilkanaście minut opiekowała się maluchem; wezwała policję. W tym czasie po czterolatka zgłosiła się jego matka, proponując sprzedawczyni wymianę: dziecko za skradzione artykuły.

Matka została zatrzymana. Dziecko przekazano pod opiekę babci. Podczas przesłuchania kobiety okazało się, że w ciągu dwóch tygodni okradła wraz z konkubentem w sumie 13 sklepów. Mężczyzna także został zatrzymany. Obojgu grozi do 5 lat więzienia.