W dzisiejszym wielkim polskim dziękczynieniu mamy także nasze śląskie dziękczynienie. Śląski Oddział Polskiego Związku Chórów i Orkiestr obchodzi swoje stulecie” - powiedział metropolita katowicki abp Damian Zimoń w czasie Mszy św. z okazji stulecia Związku Śląskich Kół Śpiewaczych i związków śpiewaczych Polskich oraz Czech, odprawionej 6 czerwca 2010 r. w archikatedrze Chrystusa Króla w Katowicach.
Zwrócił uwagę, że od starodawnej pieśni Gaude Mater Polonia rozpoczęły się w Warszawie uroczystości wyniesienia do chwały ołtarzy ks. Jerzego Popiełuszki. Abp Zimoń zaakcentował, że chwalenie Boga pieśnią to wielka śląska tradycja. Przypomniał, że w minionym stuleciu śląskie chóry funkcjonowały czasem w bardzo trudnych warunkach. Niektóre były celowo likwidowane.
Homilię w czasie Mszy św. wygłosił ks. dr hab. Antoni Reginek, kapelan Oddziału Śląskiego Polskiego Związku Chórów i Orkiestr. Podkreślił, że niejednokrotnie w życiu same słowa nie wystarczają do wyrażania treści i emocji, które człowiek chce wypowiedzieć. Wtedy pomaga mu muzyka i śpiew. Wskazał, że w Piśmie Świętym wiele modlitw ma postać kantyków. Mówiąc o założonym sto lat temu Związku Śląskich Kół Śpiewaczych przypomniał, że miał on zawsze chrześcijańskie zakorzenienie. „W latach zawirowań historycznych nasze chóry stały na straży nieprzemijających wartości: prawdy, piękna i dobra” - powiedział ks. Reginek. Dodał, że przez śpiew daje się świadectwo wiary. Powiedział też, że śpiewanie w chórze uczy budowania wspólnoty, zgrania, wzajemnego słuchania się, tworzenia jedności, zbratania w Chrystusie. Chóralne śpiewanie uczy też rezygnacji z prywaty, uczy ofiary, poświęcania dla innych oraz doskonalenia siebie dla Boga. „Chórzyści, to pasjonaci piękna, a piękno prowadzi do Boga” - powiedział ks. Reginek.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.