Z sanktuarium Bożego Miłosierdzia do Koryntu wyruszy jutro pielgrzymka motocyklistów Iskra Miłosierdzia. W trasę wyjedzie 400 apostołów na motocyklach.
W kaskach, skórzanych kurtkach, z rykiem silników za uszami – na szlak św. Pawła, aż do Grecji, wyruszy IV edycja Iskry Miłosierdzia. Metę 10-dniowej pielgrzymki motocyklistów zaplanowano na 30 czerwca w Koryncie.
Większość z nich na co dzień zna się z klubów motocyklowych. Widują się na zlotach, wspólnych przejazdach, promując różnorodne idee i akcje. Uczestnicy Iskry Miłosierdzia pielgrzymują na motocyklach w 10-osobowych grupach, częstokroć tworząc je w gronie znajomych. Są też tacy, którzy wchodząc do wspólnoty proszą o dopisanie do grupy. Wśród pielgrzymów-motocyklistów są zarówno przyjaciele, jak i rodziny, ojcowie z synami.
Z roku na rok inicjatywa cieszy się coraz większym zainteresowaniem. W poprzednich edycjach pielgrzymowało 200-300 motocyklistów. W tym roku organizatorzy zapowiadają udział blisko 400 osób.
Uczestnicy pielgrzymki tworzą rodzinę przemierzającą kilometry z misją rozpalania Iskry Miłosierdzia na krańcach świata. Mimo tysięcy kilometrów do przebycia, motocykliści codziennie uczestniczą we Mszy św., razem śpią, jedzą i modlą się w niesionych przez każdego z nich intencjach. Także podczas jazdy identyfikują się z pielgrzymką, zakładając kamizelkę z logiem Iskry Miłosierdzia, która z wyszła z sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie.
– Naszą misją jest budzenie Europy do jej korzeni, do wiary – mówi ks. Adam Parszywka SDB, komandor i pomysłodawca pielgrzymki, która po raz pierwszy odbyła się w czerwcu 2016 roku, przed ŚDM w Krakowie. Wówczas motocykliści udali się do Rzymu na spotkanie z Ojcem Świętym Franciszkiem. – Żeby zapłonął motor, potrzebna jest iskra, która uruchomi silnik, stąd też takie hasło. Niesiemy iskrę, zapalając całą Europę – dodaje Hanna Przegon, zastępca koordynatora.
W tym roku motocykliści wyruszają na trasę w kierunku Grecji, by jak święty Paweł pokazywać nowe oblicze apostolstwa, dostosowane do potrzeb XXI wieku. Codziennie przemierzą kilkaset kilometrów, pielgrzymując jedną z najbardziej urokliwych tras Europy. Odwiedzą 5 państw (Słowacja, Węgry, Rumunia, Bułgaria i Grecja), pokonując łączny dystans ok. 2 600 km. Już drugiego dnia motocykliści przejadą znaną z licznych serpentyn zakręcających pod kątem 180 stopni i zapierających dech w piersiach widokach, rumuńską drogą Transalpina. Na kolejnych etapach pielgrzymowania uczestnicy będą mieli okazję odwiedzić m.in. Filippi – gdzie św. Paweł rozpoczął głoszenie Ewangelii do Greków, Saloniki, tzw. wiszące klasztory w Meteorach, stolicę Grecji – Ateny oraz słynny Korynt.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.