Ciszaaaaa! Musimy się skupić! Odkładając pilota, staramy się zamienić świat Netflixa, Ligi Mistrzów i wyprzedaży na kwadrans z Panem Bogiem. Rozproszenia, jak na złość, rozpoczynają frontalny atak. Wychodzimy na ring i zamiast skupić się na Oblubieńcu, który cieszy się z tego, że do Niego przychodzimy, koncentrujemy się na zestrzeliwaniu przeciwności. Pif-paf!
Lubię przytaczać historię o świętym Bernardzie z Clairvaux – opowiadał abp Grzegorz Ryś. – Święty Bernard spotkał raz chłopa, który zapytał go, czym się zajmuje. Kiedy odpowiedział, że się modli, chłop prychnął: „Iiii, też mi praca!” i dodał, że on także umie się modlić. Wtedy święty zaproponował zakład o konia, że chłop zmówi „Ojcze nasz” bez roztargnienia. Chłop skuszony łatwym, jak mu się wydawało, sposobem pozyskania konia bardzo chętnie na zakład przystał i zaczął się modlić: „Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię Twoje, przyjdź królestwo Twoje, bądź wola Twoja… A siodło też dostanę?”. Piękne. I naprawdę nieistotne, czy świętym, który zaproponował tę zabawę, był Bernard czy Franciszek Salezy. Chodzi o siodło.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.
Raport objął przypadki 79 kobiet i dziewcząt, w tym w wieku zaledwie siedmiu lat.