Przed budynek Administracji Prezydenta Federacji Rosyjskiej w Moskwie zmierza co najmniej 500 osób - donosi Reuters. Policja otoczyła budynek kordonem. Zatrzymano już 21 osób.
Budynek Administracji Prezydenta mieści się przy Placu Słowiańskim w Moskwie, znajdującym się w odległości ok. 1 kilometra od Kremla, gdzie urzęduje Władimir Putin.
Uczestnicy akcji idą przed budynek administracji z prospektu Sacharowa, gdzie wcześniej odbyła się uzgodniona z władzami demonstracja w obronie wolnych wyborów, w której według grupy Biełyj Sczotczik, prowadzącej podliczenia na manifestacjach, wzięło udział ok. 50 tys. osób.
Tymczasem niezależna telewizja Dożd poinformowała, że opozycjonistka Lubow Sobol została zatrzymana i odwieziona przez policję "w nieznanym kierunku". Wcześniej Sobol na Twitterze poinformowała, że do biura zwolenników Aleksieja Nawalnego, w którym przebywała, przyszła policja i prowadziła przeszukanie.
Informację podał sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Rustem Umierow.
W niebo wzbiły się słupy popiołu, które osiągnęły wysokość nawet 14 kilometrów,
Do zdarzenia doszło w niedzielę w świątyni Wat Rat Prakhong Tham w prowincji Nonthaburi.
Sześć osób zginęło. W kierunku ukraińskiej stolicy zostały wystrzelone m.in. rakiety balistyczne.
Postęp perinatologii sprawił, że lekarze diagnozują i leczą dzieci w łonie matki.
Najnowszy raport UNICEF opublikowany z okazji Światowego Dnia Dziecka.
Brak wiedzy o zarządzeniach narzucanych przez Rzeszę lub ich ignorowanie nie przystoi Jad Waszem