Ks. Kachnowicz otrzymał karę suspensy w związku z porzuceniem obowiązków kapłańskich i zgorszeniem wywołanym jego zachowaniem oraz wypowiedziami sprzecznymi z nauczaniem Kościoła - poinformował rzecznik archidiecezji lubelskiej.
Ks. dr Adam Jaszcz, rzecznik archidiecezji lubelskiej, podał na swoim Twitterze informację, że abp Stanisław Budzik, metropolita lubelski, „wymierzył ks. Łukaszowi Kachnowiczowi karę suspensy w związku z porzuceniem obowiązków kapłańskich i zgorszeniem wywołanym jego zachowaniem oraz wypowiedziami sprzecznymi z nauczaniem Kościoła”.
- Oznacza to, że ks. Kachnowicz nie może wykonywać czynności kapłańskich ani nosić stroju duchownego - wyjaśnia ks. Jaszcz.
Ksiądz Kachnowicz napisał po upomnieniu kanonicznym na swoim koncie na Facebooku: „Urlop roczny nie ma sensu, bo za rok nie przejedzie mi bycie gejem. Napisałem o tym, że życie w wielkiej tajemnicy i wypieranie prawdy o sobie prowadziło mnie coraz bardziej do narastania wewnętrznego napięcia, z którym coraz bardziej sobie nie radziłem. Depresja, sięganie po alkohol, który odbiera rozum. Nie mogłem już tak żyć, bo zacząłem się bać swojego życia”.
Łukasz Kachnowicz przyjął święcenia prezbiteratu 29 maja 2010 r. z rąk abp. Józefa Życińskiego. Pracował w parafiach w Puławach i Lublinie. Studiował Historię Kościoła na Wydziale Teologii KUL. Angażował się w projekt ewangelizacyjny Źródło realizowany w archidiecezji lubelskiej. Był ponadto duszpasterzem akademickim, znany był również z publikacji w mediach katolickich.
Zachęcamy czytelników do modlitwy i o powstrzymanie się od komentarzy, które mogłyby urazić którąkolwiek z osób.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Wolność bez prawdy traci swoją treść i prowadzi do chaosu moralnego.
Ok. 2,1 mln. nigeryjskich dzieci nie otrzymało ani jednej rutynowej dawki szczepień ochronnych.
Oba scenariusze są warunkowe i nie mają zostać od razu wcielone w życie.
To zarówno duchowni, jak woźni, elektrycy, technicy i kucharze.
W ciągu 12 lat istnienia obozu przez KL Dachau i jego podobozy przeszło łącznie ponad 200 tys. osób.