Musimy bronić rodziny, jej właśnie broni ks. abp Marek Jędraszewski; jestem mu za to wdzięczny - powiedział w niedzielę prezes PiS Jarosław Kaczyński na pikniku rodzinnym w Stalowej Woli (Podkarpackie).
"Są dzisiaj w naszym kraju tacy, którzy chcą się wedrzeć do naszych rodzin, do naszych szkół, do naszego życia, którzy chcą odebrać nam naszą kulturę, naszą wolność" - ocenił Kaczyński. Wyjaśnił, że chodzi mu o tych, którzy "atakują nasze świętości, atakują Kościół" i chcą, aby to, co dla Polaków jest normalnością, zostało podważone".
"Żeby zwykłe pójście w niedzielę do kościoła było problem. Bo może się zdarzy awantura, bo może będzie kolejny atak. (...) To trzeba odeprzeć" - oświadczył prezes PiS.
Dodał, że on sam, ale też wielu innych zebranych w Stalowej Woli, jest wdzięcznych abp. Markowi Jędraszewskiemu "za to, że w słowach zdecydowanych, jednoznacznych, ujął ten problem". "To jest dzisiaj wielki problem dla Polski" - ocenił.
Kaczyński mówił też, że trzeba żyć "w wolności" i " nie podlegać temu wszystkiemu, co dzieje się zachód od naszych granic, gdzie wolność jest likwidowana, gdzie ludzie są już karani nie tylko przez tzw. hejt, ale też są karani poprzez represje administracyjne, czy sądowe, za to, że mówią, to co myślą". "Żeby to nie przyszło do naszego kraju, Polska musi być wyspą wolności, naszej wolności, polskiej wolności. A polska wolność, to jest właśnie to prawo do tego, aby nasze świętości były szanowane, byśmy mogli żyć, tak jak chcemy" - powiedział prezes PiS.
"W centrum tego wszystkiego jest rodzina. I tej rodziny, normalnej, polskiej rodziny (...) musimy bronić. Jej właśnie broni ks. arcybiskup (Marek Jędraszewski - PAP). Chce powiedzieć: +jesteśmy tobie ekscelencjo, najdostojniejszy arcybiskupie, głęboko wdzięczni, z serca wdzięczni+. I ja osobiście to mówię, bo jestem wdzięczny" - podkreślił Kaczyński.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.