Kilkudziesięciometrowy komin przemysłowy zawalił się w środę w zakładach azotowych w Chorzowie (Śląskie). Zginęli dwaj robotnicy, prowadzący prace remontowe wewnątrz komina. Dwie kolejne osoby są pod gruzami i nie dają oznak życia.
O wypadku poinformowała PAP Aneta Gołębiowska z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach. Strażacy usiłują wydostać spod gruzów dwie znajdujące się tam osoby. Wcześniej udało się wydostać ciała ofiar.
Dokładne przyczyny wypadku nie są na razie znane. Według relacji strażaków, robotnicy pracowali na rusztowaniu wewnątrz wysokiego komina, którego górna część uległa zawaleniu. Część, która się nie zawaliła, liczy ok. 30 metrów.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.