Młodzież z różnych miejsc naszego globu oczekuje już na przyszłoroczne spotkanie w Madrycie, by wspólnie słuchać Słowa Chrystusa, dzielić się wiarą i pragnieniem budowania lepszego świata. Przypomniał o tym Papież, przyjmując 2 lipca delegację hiszpańskich promotorów Światowego Dnia Młodzieży, przybyłych do Rzymu razem z arcybiskupem Madrytu, kard. Antonio Marią Rouco Varelą.
„Zachęcam was wszystkich, byście dalej wielkodusznie współpracowali w tej pięknej inicjatywie – powiedział Ojciec Święty. – Nie jest to zwykły masowy zlot, ale szczególna okazja dla młodzieży z waszego kraju i z całego świata, by dać się zdobyć miłości Jezusa Chrystusa, Syna Bożego i Syna Maryi, wiernego przyjaciela, zwycięzcy nad grzechem i śmiercią. Kto Jemu ufa, nigdy się nie zawiedzie, ale znajdzie siłę konieczną, by wybrać słuszną drogę w życiu”.
Do planowanych 16-21 sierpnia przyszłego roku Światowych Dni Młodzieży brakuje jeszcze ponad 400 dni, ale udział deklaruje już 600 tys. młodych spoza Hiszpanii. Polskie biuro Dni Młodzieży przygotowuje bazę logistyczną dla 50 tys. pielgrzymów z naszego kraju. Polacy zajmowaliby wtedy liczbowo trzecie miejsce zaraz po Włochach 120 tys. i Francuzach 70 tys. Ogółem organizatorzy madryckiego spotkania przewidują 2 mln uczestników.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.