Nie tylko Polacy idą jutro na wybory. Jutrzejsza niedziela to w Meksyku dzień głosowania na kandydatów na gubernatorów, wójtów i radnych lokalnych w kilkunastu stanach tego kraju
Kościołowi zależy zwłaszcza na pokojowym przebiegu procesu wyborczego, biorąc pod uwagę nasiloną działalność gangów i karteli narkotykowych. W kilku diecezjach biskupi przypomnieli także o konieczności powstrzymania się przez ludzi Kościoła od bezpośredniej działalności politycznej, co nie oznacza zachęty do bierności wobec spraw publicznych ze strony laikatu.
Meksykańskie stowarzyszenia i ruchy katolickie opublikowały natomiast na specjalnej stronie internetowej (www.votocatolico.com) zachętę do głosowania na tych kandydatów, którzy bronią życia ludzkiego i rodziny. Zwraca się także uwagę na obecność w programach wyborczych realistycznych konkretów w odniesieniu do takich haseł, jak sprawiedliwość, rozwój czy dystrybucja dóbr. Stowarzyszenia i ruchy katolickie wskazują także na postulowaną gotowość kandydatów do współpracy z Kościołem oraz deklarowanie przez nich katolickiej tożsamości.
Zaapelował też, aby pozostali wierni tradycji polskiego oręża.
"Śmiało można powiedzieć, że pielgrzymujemy. My przedstawiciele władz państwowych (...)".
W kraju w siłę rosną inne, zwaśnione z nimi grupy ekstremistów.
"Nieumyślne narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu"
Tylko czerwcu i lipcu strażacy z tego powodu interweniowali ponad 800 razy.