Rosyjski prezydent Dmitrij Miedwiediew podpisał dekret ułaskawiający czterech szpiegów, którzy zostaną wymienieni w zamian za 10 agentów działających w USA na rzecz rosyjskiego rządu. Ułaskawieni zostali Siergiej Skripal, Igor Sutiagin, Giennadij Wasilenko i Aleksander Zaporożskij - podała w piątek rano agencja AP powołując się na rosyjskie media.
Rosyjski MSZ wydał oficjalny komunikat, informujący, że rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa (FSB) i CIA przeprowadzają wymianę 10 osób, które przyznały się w USA do działania na rzecz rosyjskiego rządu i czterech ułaskawionych obywateli rosyjskich skazanych za szpiegostwo.
Komunikat głosi, że wymiana prowadzona jest w kontekście polepszających się relacji rosyjsko-amerykańskich - podaje AP.
Media już wcześniej spekulowały, że jedną z osób, która może być wydana Stanom Zjednoczonych będzie Igor Sutiagin, specjalista ds. broni nuklearnej. Sutiagin w 2004 roku skazany został na 15 lat więzienia za przekazywanie tajnych informacji wojskowych brytyjskiej firmie, która - jak twierdzili rosyjscy prokuratorzy - faktycznie była przykrywką dla amerykańskiej CIA. Jego Adwokat Anna Stawicka - na którą powołała się agencja AP, poinformowała, że miał on w czwartek zostać wysłany do Wiednia, a stamtąd do Londynu.
Internetowe wydanie BBC News zamieściło w czwartek własny "Profil rosyjskiej listy wymiany". Trzy nazwiska wytypowane w tekście BBC pokrywają się z informacjami agencji AP podanymi w piątek rano, jednak na liście BBC zamiast Wasilenki znalazł się Aleksander Sypaczew były pułkownik armii rosyjskiej.
Skripal, były pułkownik wywiadu wojskowego Rosji - podaje BBC - skazany został w 2006 roku na 13 lat więzienia za szpiegowanie na rzecz Wlk. Brytanii.
Zaporożski skazany w 2003 r. na 18 lat ciężkich robót był pułkownikiem FSB; miał przekazywać obcym rządom informacje o działaniach rosyjskiego wywiadu.
Komentarz dotyczący szpiegów więzionych przez Rosjan pojawił się tuż po tym jak 10 osób oskarżonych o próbę stworzenia siatki szpiegowskiej działającej na rzecz rosyjskiego wywiadu przyznało się w czwartek do winy przed sądem w Nowym Jorku.
10 osób oskarżonych w USA przyznało się do działania, jako niezarejestrowani agenci obcego rządu. Jeszcze w czwartek mają być deportowani z USA do Rosji.
Według agencji Reutera przyznanie się oskarżonych do winy było zaaprobowane przez rosyjski rząd.
Wcześniej Reuters podał, że niektórzy spośród rosyjskich więźniów, którzy mają zostać wymienieni na agentów deportowanych z USA są w złym stanie zdrowia.
W czwartek Prokurator Generalny USA poinformował, że Rosja zgodziła się uwolnić więźniów wraz z ich rodzinami.
W środę amerykańskie władze oficjalnie oskarżyły przed sądem federalnym w Nowym Jorku o szpiegostwo na rzecz Rosji 11 osób aresztowanych w ub. tygodniu przez FBI. Wszystkim postawiono zarzuty udziału w siatce szpiegowskiej, która gromadziła informacje dla rządu rosyjskiego. 10 spośród 11 oskarżonych ujęto na terenie USA. Jedenasty, który przebywał na Cyprze, po wpłaceniu kaucji pozostaje na wolności.
Będzie to największa od czasów zimnej wojny wymiany szpiegów między Rosją a USA.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.