Odnotowano absolutny rekord, gdy chodzi o liczbę turystów i pielgrzymów przybywających do Ziemi Świętej.
W pierwszym półroczu było ich 1,6 mln, czyli prawie 40 proc. więcej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. 2/3 wszystkich przybyłych stanowili pielgrzymi chrześcijańscy. „Te dane przynoszą nadzieję miejscowym chrześcijanom – zauważa przełożony franciszkańskiej Kustodii Ziemi Świętej o. Pierbattista Pizzaballa. – Jednym z najpoważniejszych problemów jest bowiem brak pracy. Wzrost liczby turystów oznacza nowe możliwości także dla chrześcijan”.
O. Pizzaballa podkreśla, że do ożywienia ruchu pielgrzymkowego przyczyniła się bez wątpienia wizyta Benedykta XVI w Ziemi Świętej oraz organizowane przez różne episkopaty podróże solidarności z zamieszkującymi te tereny wyznawcami Chrystusa. Wśród osób przybywających do ojczyzny Jezusa widoczny jest wzrost liczby turystów z Azji, a szczególnie z Indii.
W sobotni wieczór 22 lutego siedem kościołów w Nowej Zelandii padło ofiarą podpaleń.
Części lwów i lampartów są sprzedawane na 80 proc. badanych rynków.
"Pomimo delikatnego stanu zdrowia, Ojciec Święty nadal myśli i modli się..."