Kościół na Filipinach zaapelował do prezydenta Benigno Aquino, by zrewidował politykę dotyczącą eksploatacji rodzimych złóż mineralnych przez zagraniczne koncerny
Chodzi o ustawę górniczą z 1995 r., którą nowy prezydent poparł argumentując, że zapewnia ona zagraniczne inwestycje, przyczyniając się do zwiększania zatrudnienia i wzrostu gospodarczego kraju. Zdaniem Kościoła obowiązujące prawo godzi w interesy Filipińczyków i jest przyczyną wielu nadużyć.
List w tej sprawie wystosował do prezydenta Aquino przewodniczący Konferencji Episkopatu Filipin, bp Nereo Odchimar. Zaapelował w nim o uchylenie ustawy górniczej, która zdaniem Kościoła nie zapewnia sprawiedliwych zysków narodowi. Wezwał także do upublicznienia zawartych na tej podstawie kontraktów wydobywczych. Najczęstszymi kwestiami spornymi w ich realizacji są nierówne traktowanie krajowych partnerów przez zagranicznych inwestorów oraz naruszanie zasad ochrony środowiska.
"Jesteśmy numerem jeden, Rosja jest na drugim miejscu, a Chiny na trzecim".
Według analityków jest to efektem walki pomiędzy poszczególnymi frakcjami o wpływy i pieniądze.
15 wojskowych pomaga już mieszkańcom miasteczka Kazuno w prefekturze Akita.
Wydział medyczny utworzono tu w 2022 roku; na kierunku lekarskim studiuje w sumie 180 osób.