Na Haiti wciąż trwa pierwsza faza pomocy ofiarom tragicznego trzęsienia ziemi
Przypomniał o tym nuncjusz apostolski w tym karaibskim kraju. Abp Bernardito Auza przyznał, że w Port-au-Prince nadal panuje chaos i o normalizacji sytuacji po katastrofie nie można na razie mówić. Zniszczenia są gigantyczne. Sama infrastruktura stolicy jest w 70 proc. zrujnowana. Ludzie nadal są w szoku. Życie parafialne uległo rozproszeniu w związku z wędrówką poszkodowanych w poszukiwaniu schronienia po tragedii. Ponad połowa budynków kościelnych znikła z powierzchni ziemi – dodał abp Auza.
Watykański dyplomata przypomniał, że dopiero w przyszłym roku rozpocznie się odbudowa kościołów. Obecnie priorytetem jest pomoc humanitarna dla ofiar kataklizmu. Jego zdaniem wiele wysiłków związanych z planami odbudowy rozbija się o problem korupcji. Mentalność ta jest szeroko rozpowszechniona i nie zniknęła wraz z trzęsieniem ziemi. Abp Auza przyznał, że drugim ważnym dla Kościoła priorytetem jest odbudowa struktur szkolnictwa katolickiego. Przed tragedią zaspokajało ono ponad połowę potrzeb w tej dziedzinie na Haiti. By odtworzyć bazę szkolną konieczna jest jednak solidarność międzynarodowa i przypuszczalnie wiele lat odbudowy.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"