Legendarnego lidera Solidarności Andrzeja Gwiazdę i towarzyszącą mu osobę odnaleźli w poniedziałek ratownicy górscy w okolicach Przełęczy Dukielskiej w Beskidzie Niskim - poinformował naczelnik bieszczadzkiej grupy GOPR, Grzegorz Chudzik.
"Czujemy się dobrze. Akcja ratownicza była bardzo szybka i sprawna" - powiedział PAP Andrzej Gwiazda. Dodał, że poszkodowana jest pod opieką lekarza.
"Około godziny dziesiątej ratownicy dotarli do pana Gwiazdy i towarzyszącej mu osoby. Towarzyszka wędrówki jest lekko odwodniona. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo" - powiedział Chudzik.
Przed godziną ósmą Gwiazda poprzez siostrę powiadomił GOPR, że jego towarzyszka ma problemy z kontynuowaniem wycieczki. Zaraz potem GOPR rozpoczął akcję ratowniczą.
W poszukiwaniach turystów uczestniczyły zespoły bieszczadzkiej grupy GOPR z Dukli i Sanoka. Ratownikom bieszczadzkiej grupy w zlokalizowaniu zaginionych pomagał także Karpacki Oddział Straży Granicznej.
Poszukiwani znajdowali się w trudnodostępnym, zalesionym terenie w okolicach Jasiennika na Przełęczy Dukielskiej w pobliżu granicy ze Słowacją.
75-letni współzałożyciel Solidarności jest zapalonym amatorem turystyki górskiej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"