Możliwe dalsze umocnienie złotego

Wtorek był dniem wzrostów cen polskich obligacji. Na rynku długu zapanował pozytywny sentyment, który powinien być kontynuowany.

"Dziś było w miarę stabilnie, jeśli chodzi o złotego, dość wąski przedział wahań. Mamy nadal mocny kurs. Dane makro, które były publikowane zrównoważyły się, nie zmieniły nastawienia inwestorów. Złoty trochę się umocnił. Generalnie dość spokojna sesja" - powiedział w rozmowie z PAP Robert Kęsicki, diler walutowy z Kredyt Banku.

Instytut ZEW podał we wtorek, że zaufanie niemieckich analityków i inwestorów instytucjonalnych okazało się w sierpniu 2010 r. dużo gorsze, niż oczekiwali ekonomiści. Opublikowany raport ZEW pokazał, że indeks mierzący oczekiwania tych grup co do wzrostu gospodarczego Niemiec, spadł w sierpniu do 14,0 pkt z 21,2 pkt w lipcu 2010.

W Polsce GUS podał, że przeciętne wynagrodzenie brutto w lipcu wyniosło 3.433,32 zł, co oznacza, że rdr wzrosło o 2,1 proc., a w ujęciu miesięcznym wzrosło o 0,9 proc.

W USA opublikowano liczbę rozpoczętych inwestycji w zakresie budowy domów mieszkalnych. Wzrosła ona w lipcu do 546 tys. w ujęciu rocznym, z 537 tys. po korekcie poprzednio. Liczba wydanych nowych pozwoleń na budowę, wskaźnik aktywności w przyszłości w tym sektorze, spadła zaś do 565 tys. z 583 tys. poprzednio. Produkcja przemysłowa w USA w lipcu 2010 r. wzrosła o 1,0 proc., wobec spadku o 0,1 proc. w czerwcu 2010 po korekcie.

"Myślę, że jest szansa na dalsze, spokojne umacnianie się złotego w kolejnych dniach, jeśli nastroje na rynkach byłyby nadal pozytywne. Będzie wtedy szansa na trwalsze przełamanie poziomu 3,96 za euro. Chyba, żeby stało się coś na euro-dolarze, wtedy również na złotym będzie korekta. Jestem jednak skłonny bardziej przychylić się ku umocnieniu" - dodał Kęsicki.

We wtorek silnie umocniły się polskie papiery dłużne.

"Dzisiaj bardzo mocny dzień na rynku, mocne otwarcie. Cały dzień rósł popyt na obligacje, właściwie na całej krzywej rentowności. Motorem wzrostów były dane o płacach, ale także dobre wyniki aukcji w Europie. Uspokoiły się nieco nastroje, jeśli chodzi o zdolność finansowania niektórych krajów. Zapanował dobry klimat. Dane z rynku pracy w Polsce odsuwają oczekiwania na podwyżki stóp procentowych" - powiedział w rozmowie z PAP Błażej Wajszczuk, diler obligacji z Fortis Banku.

"Jeśli chodzi o dalszy ciąg, z analizy technicznej wynika, że zbliżamy się do dość mocnych poziomów. Wydaje mi się, że czeka nas chwila uspokojenia. Nastroje są jednak dobre i poza względami technicznymi nie widać powodów, żebyśmy mieli wstrzymywać się z dalszymi wzrostami" - dodał.