Rekordową liczbę osób deportowano ze Stanów Zjednoczonych w ubiegłym roku podatkowym - wynika z najnowszych danych Ministerstwa Bezpieczeństwa Narodowego USA.
Do opuszczenia kraju zmuszonych zostało łącznie 390 tys. osób pochodzących ze 182 państw, w okresie od października 2008 roku do września 2009 roku - głosi raport ministerstwa, dostępny w internecie od środy.
Najwięcej deportowanych - 72 proc. - pochodziło z Meksyku. Z raportu wynika, że prawie 130 tys. spośród wszystkich deportowanych złamało prawo. Dominują zarzuty dotyczące nielegalnego posiadania narkotyków, naruszenia przepisów o ruchu drogowym oraz przestępstw imigracyjnych.
Według danych resortu bezpieczeństwa narodowego, o 23 proc. spadła w minionym roku podatkowym liczba osób zatrzymanych przy próbie nielegalnego przekroczenia granicy. Patrole Straży Granicznej oraz jednostki amerykańskich służb imigracyjnych i celnych zatrzymały łącznie 613 tys. osób; najwięcej z nich to obywatele Meksyku - 86 procent.
Raport podaje też, że oprócz osób deportowanych, dalszych 580 tys. obcokrajowców zgodziło się dobrowolnie wyjechać z USA.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.