Ksiądz, rodzice dziecka, ojciec chrzestny i fotograf zostali ukarani koło Neapolu za zorganizowanie chrztu w parafii, mimo zakazu uroczystości religijnych we Włoszech z powodu epidemii koronawirusa. Na ceremonię natknęli się karabinierzy podczas kontroli.
Włoskie media podały, że do zdarzenia doszło w miejscowości San Gennaro Vesuviano na południu kraju. Do tamtejszego kościoła weszli karabinierzy podczas rutynowej kontroli. Okazało się, że w środku trwa chrzest, którego udzielał proboszcz.
Funkcjonariusze spisali księdza i cztery inne osoby za złamanie przepisów z rozporządzenia władz o zakazie wszelkich uroczystości, także religijnych. Grozi za to grzywna w wysokości 206 euro lub trzy miesiące aresztu.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.