Prawdziwy boom powołaniowy przeżywają katolickie seminaria duchowne w USA – donosi amerykański tygodnik „National Catholic Register” na podstawie danych tylko z części tego typu placówek. Niektóre przyjęły rekordową, niespotykaną od lat liczbę kandydatów do kapłaństwa. Nie brak także kandydatek do życia zakonnego.
Seminarium pw. św. Pawła, należące do archidiecezji St. Paul-Minneapolis, przyjmie tej jesieni 33 seminarzystów. W sumie teologię studiować tu będzie 92 przyszłych kapłanów z 14 diecezji i trzech krajów spoza Stanów.
Do Szkoły Teologii pw. Najświętszego Serca w Franklin w stanie Wisconsin – seminarium dla mężczyzn powyżej 30. roku życia – zapisały się w tym roku 42 osoby, dwa razy więcej niż rok temu i najwięcej od 20 lat.
Również zgromadzenia dominikańskie, zarówno męskie jak i żeńskie, nie narzekają na brak chętnych. Dominikanki ze wspólnoty „Maryi, Matki Eucharystii” w Ann Arbor w stanie Michigan przyjęły 22 kandydatki do życia konsekrowanego.
Ojcowie dominikanie z prowincji św. Józefa, obejmującej wschodnią część USA, przyjęli z kolei do nowicjatu w tym roku 21 osób – najwięcej od 1966 roku. Przeciętna wieku nowicjuszy zakonu kaznodziejskiego to 24 lata.
Specjalizujące się w nauczaniu w szkołach, dominikanki z Nashville powitały w swych klasztornych progach 27 młodych dziewcząt. W zgromadzeniu liczącym 150 lat służy dziś 274 zakonnic. Nauczają w 34 szkołach w całym kraju.
W starożytnym mieście Ptolemais na wybrzeżu Morza Śródziemnego.
W walkę z żywiołem z ziemi i powietrza było zaangażowanych setki strażaków.
Wstrząsy o sile 5,8 w skali Richtera w północno wschodniej części kraju.
Policja przystąpiła do oględzin wyciągniętej z morza kotwicy.
Ogień strawił tysiące budynków na obszarze ok. 120 km kw., czyli powierzchni równej San Francisco.