W internecie nie słabną w piątek komentarze wobec krytycznych pod adresem władz Hiszpanii uwag znanego ekonomisty z tego kraju Luisa Huete za błędne działania dotyczące zarządzania kryzysem w czasie epidemii koronawirusa. Ekspert w umieszczonej na swoim koncie na twitterze grafice dotyczącej skuteczności walki z kryzysem poszczególnych państw świata wyróżnił tymczasem Polskę.
Huete, ekspert w dziedzinie ekonomii i zarządzania międzynarodowego, zamieścił na wykresie kilkanaście państw świata, wskazując, że wraz z rozszerzaniem się choroby ich władze stanęły przed dylematem czy ratować ludzi, czy raczej skoncentrować się na ochronie gospodarki.
Ekonomista, który jest wykładowcą w IESE Business School, a także w Harvard Business School, odnotował, że polskiemu rządowi udało się pogodzić zarówno skuteczną walkę o ludzi, jak i o ochronę krajowej gospodarki.
W czterech częściach wykresu obrazującego walkę poszczególnych państw z epidemią Luis Huete umieścił Polskę w ramce z napisem "państwa, które ratują i ludzi i gospodarkę". W rubryce tej znalazły się również Niemcy, Japonia, Dania, Malta, Austria, Portugalia oraz Słowacja.
Z kolei wśród państw, które poprzez swoje decyzje dotyczące obostrzeń walczą "o gospodarkę, ale nie ratują ludzi", Huete wymienił USA, Luksemburg, Szwecję oraz Holandię.
W trzeciej grupie wykresu, gdzie znalazły się kraje "ratujące życie ludzkie, ale nie ratujące gospodarki" zostały wymienione Litwa, Chorwacja, Cypr oraz Grecja.
Natomiast w ostatnim gronie państw, które Luis Huete określił jako kraje, które "ani nie ratują życia ludzi, ani gospodarki" znalazły się Hiszpania, Wielka Brytania, Włochy, Francja, a także Irlandia i Belgia.
Wykres został przygotowany przez Huete w oparciu o liczbę zgonów przypadających na 1 mln obywateli, a także bazując na najbliższych prognozach ekonomicznych KE.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Szymon Hołownia wybrany z kolei został wicemarszałkiem Sejmu.
Polskie służby mają wszystkie dane tych osób i ich wizerunki.
Rosyjskie służby chcą rozchwiać społeczeństwo, chcą nas wystraszyć.
Mówi Dani Dajan, przewodniczący Instytutu Pamięci Męczenników i Bohaterów Holokaustu Yad Vashem.
Mówi Dani Dajan, przewodniczący Instytutu Pamięci Męczenników i Bohaterów Holokaustu Yad Vashem.