W Szymbarku na Kaszubach, koło Kościerzyny odbył się 17 września Światowy Zjazd Sybiraków. Mszę św. dla bardzo licznych uczestników zjazdu odprawił biskup Irkucka Cyryl Klimowicz.
Głównym przesłaniem, z którym przybył z ziemi zesłania licznych Polaków, było przebaczenie i pojednanie, „abyśmy patrzyli na siebie nawzajem przez pryzmat miłości, dobroci, przebaczenia”.
Msza św. została odprawiona w kaplicy św. Rafała Kalinowskiego. na terenie Centrum Edukacji i Promocji Regionu w Szymbarku.
W homilii bp Klimowicz powiedział, że „to, co przynosi historia nie zawsze jest miłe i nie zawsze takie, jak byśmy chcieli”. Wspomniał, że sam urodził się w Kazachstanie, a rodzice byli również zesłańcami. Dzisiaj jest biskupem największej terytorialnie diecezji świata, na terenie której pracuje zaledwie 49 księży. Zauważył, że nie jest łatwe na tamtych terenach głosić przebaczenie, gdzie cierpiało tylu Polaków.
Sporą cześć homilii bp Klimowicz oparł o ewangeliczne przesłanie o przebaczeniu. Pytał: „Czy my będziemy dzisiaj rozrywać tę ranę, która się goi?” Podkreślił, że już kilka pokoleń Polaków żyje na Syberii i stają się tam apostołami katolicyzmu, a jednocześnie są świadkami zesłańców sprzed lat.
Opisując realia życia w diecezji irkuckiej, na terenach dawnego Związku Radzieckiego, przypomniał, że tam, gdzie były zniszczone kościoły, gdzie nie było kapłanów, sióstr zakonnych, „dzisiaj na tej męczeńskiej ziemi rośnie Kościół”. - Kościół żyje na Syberii w otoczeniu ludzi wywodzących się ze 120 narodowości, w olbrzymiej różnorodności religii i wierzeń - dodał hierarcha.
Bp Klimowicz zauważył, że na Syberię przybywają coraz częściej Polacy, w tym studenci. Budowana jest coraz serdeczniejsza więź między Rosjanami i Polakami. Kaznodzieja wyraził radość, że zacierają się podziały z przeszłości a Polacy są wysoko cenieni na tamtym terenie. Stąd zachęcał, „abyśmy patrzyli na siebie nawzajem przez pryzmat miłości, dobroci, przebaczenia”.
Kaznodzieja zaapelował na koniec: „ofiarujmy modlitwy za tych, którzy polegli, którzy nie wrócili, aby Pan Bóg im dał Królestwo Boże, za to, że byli świadkami wiary i polskości”.
Przed błogosławieństwem wszystkim obecnym dziękował biskup pelpliński Jan Bernard Szlaga. Zwracając się do biskupa Klimowicza, zauważył, że „przez dar Ewangelii jesteśmy bliscy sobie”. Dziękował biskupowi irkuckiemu za posługę na ziemi, „która doświadczyła surowości losu, który zgotowali ludzie” i dodał „ziemia jest niewinna”, ona wchłonęła świadectwo i męczeństwo ludzi tam umęczonych. Przypomniał cierpienie i tęsknotę Polaków za Ojczyzną w latach zsyłki. Nawiązując do homilii bp. Klimowicza dodał, że dzisiaj ponownie „ołtarz stał się szkołą przebaczenia i pojednania”.
Poza liturgią miały miejsce spotkania, wspomnienia, koncerty, w tym spektakl teatralny „Serca moc”. Wręczono nagrodę „Bursztynowe drzewo”. Sybiracy, potomkowie dawnych zesłańców syberyjskich przywieźli zdjęcia, dokumenty i pamiątki sybirskie w celu ich sfotografowania i skanowania.
Głównym organizatorem spotkania był Daniel Czapiewski. Wśród wspierających zjazd była parafia w Szymbarku z ks. Grzegorzem Fąferką.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.