Na razie gospodarka żyje pomimo epidemii. Prawdopodobnie tak zostanie, o ile nie nadejdzie kolejna fala zachorowań.
W tym roku PKB Polski spadnie o 4,6 proc., a w przyszłym wzrośnie o 4,2 proc. – prognozuje Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Wcześniej OECD (Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju) szacowała tegoroczny spadek na 7,4 lub 9,5 proc. Większość analityków nie spodziewa się jednak aż tak złego rozwoju wypadków. Prognozy są niepewne – wiele zależy choćby od tego, czy nadejdzie nowa fala zachorowań. Na razie jednak sytuacja wygląda lepiej, niż można się było spodziewać.
Dostępne jest 13% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |