Nowoczesne wyciągi krzesełkowe, karty rabatowe oraz wspólny karnet umożliwiający korzystanie w sumie z 85 km tras narciarskich - takie nowości mają przyciągnąć polskich narciarzy na Słowację podczas zbliżającego się sezonu zimowego.
Jak powiedział PAP w czwartek dyrektor Narodowego Centrum Turystyki Słowackiej w Polsce Jan Bosnovic, od kiedy Słowacja weszła do strefy euro w 2008 roku, kraj ten zaczęło odwiedzać mniej turystów z Polski. "W tym roku odczuwamy ponownie wielkie zainteresowanie polskich turystów wypoczynkiem na Słowacji, dlatego chcemy, aby ten pobyt był dla nich jeszcze bardziej atrakcyjny" - powiedział Bosnovic.
Słowacy zainwestowali w tym roku w infrastrukturę narciarską około 30 milionów euro. Za te pieniądze powstały m.in. trzy wyciągi krzesełkowe, nowoczesny system sztucznego naśnieżania oraz parkingi umożliwiające pozostawienie samochodów tuż przy stacjach narciarskich.
Dla miłośników narciarstwa, którzy na Słowacji spędzą więcej niż dwie doby, przygotowano także karty rabatowe Park Snow Card. Karta ta upoważnia m.in. do rabatu przy zakupie skipassów oraz w wypożyczalniach sprzętu narciarskiego, szkołach narciarskich i basenach termalnych.
Hitem tegorocznego sezonu zimowego na Słowacji ma być wspólny karnet narciarski, który będzie obowiązywać we wszystkich największych słowackich ośrodkach narciarskich. Narciarze będą mogli wykupić trzy rodzaje skipassów: 10- i 15-dniowe oraz sezonowe, które będzie można wykorzystać podczas całego sezonu.
Nowe wyciągi w tym roku zostaną uruchomione w trzech ośrodkach narciarskich: w Tatrzańskiej Łomnicy w Tatrach Wysokich o długości 1889 metrów, w ośrodku narciarskim Jasna w Tatrach Niżnych o długości 1288 metrów, oraz w ośrodku narciarskim Kubińska Hola o długości 1100 metrów.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.