Trzech polskich żołnierzy zostało niegroźnie rannych w niedzielę rano w wyniku ostrzału moździerzowego w prowincji Ghazni. Życiu i zdrowiu poszkodowanych nie zagraża żadne niebezpieczeństwo - podały służby prasowe PKW Afganistan.
Jak poinformował PAP por. Sebastian Kostecki z sekcji informacyjno-prasowej Polskich Sił Zadaniowych "White Eagle", "podczas wykonywania wspólnych zadań bojowych z Afgańskimi Siłami Bezpieczeństwa i amerykańskimi żołnierzami, rebelianci wykonali kompleksowy atak". "W wyniku ostrzału trzech polskich żołnierzy zostało lekko rannych" - czytamy w komunikacie.
Na miejsce zdarzenia wysłano natychmiast śmigłowiec, który przetransportował rannych do szpitala polowego w Ghazni.
Wojsko podaje, że rodziny żołnierzy zostały poinformowane o zdarzeniu.
W Afganistanie jest obecnie 2,6 tys. polskich żołnierzy.
W sierpniu br. szef MSZ Radosław Sikorski powiedział, że polskie wojsko opuści Afganistan między końcem 2012 a końcem 2014 r., a dokładna data zależy od sytuacji w tym kraju. Z kolei prezydent Bronisław Komorowski, jeszcze jako p.o. prezydent, zwrócił się do rządu o przygotowanie strategii wyjścia polskich wojsk z Afganistanu. W tej sprawie w czerwcu odbyło się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Komorowski wyraził wtedy opinię, że w 2011 r. powinno się ograniczyć zaangażowanie polskich żołnierzy w Afganistanie, a w 2012 r. wycofać ich.
Do tej pory w Afganistanie zginęło 21 polskich żołnierzy.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.