Przyczyna pożaru w katedry w Nantes wciąż pozostaje niewyjaśniona.
Wczoraj wieczorem zwolniono z aresztu rwandyjskiego wolontariusza, który był odpowiedzialny za zamknięcie i sprawdzenie świątyni w piątek wieczorem. Pożar wybuchł następnego dnia, na 15 minut przed ponownym otwarciem katedry. Zdaniem adwokata Rwandyjczyka nic nie wskazuje na jego związek z pożarem. Dlatego po złożeniu zeznań został wypuszczony na wolność.
Dla francuskiej prokuratury wciąż najbardziej prawdopodobną przyczyną pożaru jest podpalenie. Ogień pojawił się bowiem w trzech miejscach jednocześnie. Dwa z nich były oddalone od trzeciego o odległość dwóch trzecich długości świątyni. Policjanci nie znaleźli jednak śladów włamania. Instalacja elektryczna była regularnie kontrolowana, w organach, gdzie znajdowało się jedno z zarzewi, na trzy dni przed pożarem. Ponadto w czerwcu i listopadzie ubiegłego roku katedra była kontrolowana przez straż pożarną. Pozytywnie przeszła też test zarządzony we wszystkich katedrach po pożarze w Notre-Dame.
Z szoku po pożarze nie może się natomiast podnieść diecezja Nantes, tym bardziej, że od stycznia nie ma ona biskupa. Poprzedni bp Jean-Paul James został mianowany arcybiskupem Bordeaux. Do czasu mianowania jego następcy diecezją kieruje administrator ks. François Renaud. Jak powiedział Radiu Watykańskiemu, wierni w Nantes są zdruzgotani.
Ks. Renaud: byłem w środku, widok jest przerażający
„Ogarnia nas ogromny smutek. Tym bardziej, że nie możemy zapomnieć o pożarze, który miał miejsce w tej katedrze w 1972 r. Katedra została kompletnie odrestaurowana. Była w doskonałym stanie, była wspaniała – przypomina w wywiadzie dla Radia Watykańskiego ks. François Renaud. - I teraz znów kolejny pożar. To cios w serce naszej diecezji, która czeka na mianowanie nowego biskupa. Przygotowywaliśmy się na jego przyjęcie, na jego ingres do tej właśnie katedry. Byłem już w środku, w katedrze. Widok jest przerażający. Główne organy doszczętnie zniszczone. Ponadto cała świątynia była okropnie zadymiona. W konsekwencji wszystkie dzieła sztuki zostały osmolone. Osłabione też zostały niektóre struktury katedry, zwłaszcza fasady. Wielkie witraże, które znajdowały się za organami, jedyne zabytkowe witraże w tej katedrze, z XVI w., po prostu eksplodowały, już ich nie ma.“
Rosja będzie stanowić długoterminowe zagrożenie dla Europy nawet po zawarciu porozumienia.
Ten plan pokojowy może nie zmniejszyć., ale zwiększyć zagrożenie dla Europy.
Do badania statusu sędziego nie można stosować przepisu z Kpc ws ustalenia stosunku prawnego
Człowiek wykształcony, otwarty, we krwi ma wszystko to, co związane z Krakowem.