Rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej zdecydowały w sobotę, że nie zabiorą krzyża na pielgrzymkę do Smoleńska. Krzyż znajduje się obecnie w kaplicy w Pałacu Prezydenckim; docelowo trafić ma do kościoła św. Anny.
O tym, że decyzją rodzin krzyż zostaje w Warszawie powiedział dziennikarzom w sobotę Paweł Deresz.
Decyzja w tej sprawie - dodał - zapadła w głosowaniu, podczas sobotniego spotkania rodzin ofiar, które odbyło się w Warszawie. W niedzielę ponad 170 bliskich osób, które zginęły 10 kwietnia uda się z pielgrzymką do Smoleńska. Towarzyszyć im będzie żona prezydenta Anna Komorowska.
Propozycja zabrania krzyża do Smoleńska została sformułowana w liście otwartym w sprawie pielgrzymki do prezydentowej, który rodziny ofiar wystosowały na początku września.
Moim obowiązkiem jest zachowanie danych penitenta w tajemnicy - dodał.
Co najmniej pięć osób zginęło, a 40 zostało rannych w wypadku na ceremonii religijnej.
Biblioteka Watykańska w czasie wojny stała się azylem dla prześladowanych Żydów.