O obowiązku obrony cywilizacji życia przypomina parlamentarzystom będącym członkami Zakonu Rycerzy Kolumba delegat krajowy tej organizacji dr Krzysztof A. Wąsowski. Specjalny list w tej prawie został skierowany w związku z rozpoczynającą się sejmową debatą na temat „in vitro”
Wąsowski cytując papieską instrukcję Kongregacji Nauki Wiary „Dignitas personae", zwraca uwagę, że stanowisko to, będące podstawą katolickiego postrzegania spraw związanych z tzw. metodą in vitro, „uzupełnili w bieżących realiach” biskupi polscy przesyłając do parlamentarzystów specjalny list.
Delegat apelując o poszanowanie cywilizacji życia, podkreśla też zaangażowanie Zakonu Rycerzy Kolumba w ochronę życia ludzkiego.
„Rycerze Kolumba winni być aktywnymi promotorami stanowiska Kościoła i inicjatorami pozytywnych zmian w zakresie zalecanym przez nauczanie naszych duszpasterzy. Rycerze Kolumba - jako prawe ramię Kościoła - stanąć powinni w zbliżającej się debacie w pierwszym szeregu obrońców życia, stanowiska Kościoła i jego Duszpasterzy. Głos Rycerzy - również w parlamencie – powinien być wyrazem katolickiej postawy troski o każde życie, jego godność i promocji kultury życia” – napisał Wąsowicz.
Rycerze Kolumba w Polsce od 2006 roku założyli 13 lokalnych rad w kilku polskich miastach: Warszawie, Krakowie Łagiewnikach, Ludźmierzu, Radomiu, Starachowicach, Lublinie, Łomży, Skarżysku-Kamiennej, Bielsku-Białej, Myszyńcu, Łomiankach. Do Rycerzy Kolumba należą m.in. abp Kazimierz Nycz, abp Józef Życiński, abp Zygmunt Zimowski, bp Stanisław Stefanek
Rycerzem może zostać mężczyzna, praktykujący katolik, który ukończył 18 lat.
Organizację założył pod koniec XIX wieku 29-letni ks. Michael McGivney w piwnicy kościoła Najświętszej Marii Panny w New Haven, w stanie Connecticut. Członkowie tej rodzinnej organizacji bratniej przysięgli bronić swojej ojczyzny, rodziny i wiary.
Liczba Rycerzy Kolumba – największej katolickiej organizacji zrzeszającej mężczyzn – przekroczyła w tym roku 1,8 milionów.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.