Włochy. 81-latek zagrał serenadę dla żony pod szpitalem

Nie mogąc odwiedzić swojej żony w szpitalu, Stefano Bozzini bardzo chciał pokazać jej, że jest blisko. Na podwórku szpitala Castel San Giovanni w Piacenzy zagrał dla niej na akordeonie.

Z powodu obostrzeń sanitarnych w czasach pandemii obowiązuje zakaz odwiedzania krewnych w szpitalu. 81-letni Stefano Bozzini poprosił o pozwolenie wejścia chociaż na wewnętrzny dziedziniec lecznicy. Przyniósł z sobą krzesło, które ustawił naprzeciw okna sali, w której leżała jego żona Carla. I zagrał dla niej romantyczną serenadę na akordeonie. Żona i personel szpitala byli zachwyceni i wzruszeni.

Gest miłości 81-latka, który na tę okazję założył także kapelusz żołnierza alpejczyka, podbił serca internautów po tym, jak w jedną z niedziel ktoś nagrał smartfonem muzykującego dla chorej żony męża.

Telelibertà Piacenza Serenata all'ospedale
«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
30 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31 1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
32°C Wtorek
dzień
33°C Wtorek
wieczór
27°C Środa
noc
22°C Środa
rano
wiecej »