Nie żyje turystka, która w poniedziałek upadła z dużej wysokości poruszając się poza szlakami na Hawraniu w Tatrach słowackich - poinformował PAP dyżurny ratownik TOPR.
Ratowników górskich wezwał towarzysz wędrówki ofiary wypadku. Oboje pochodzili z Zakopanego.
W akcji ratunkowej brali udział polscy i słowaccy ratownicy, którzy na miejsce wypadku dotarli śmigłowcami. Kobieta została przetransportowana na Słowację.
W wyższych partiach Tatr panują trudne warunki do uprawiania turystyki. W górach wieje bardzo silny wiatr przekraczający w porywach 100 km na godzinę. Porywisty halny znacznie utrudnia poruszanie się, łamie drzewa i gałęzie.
Hawrań jest najwyższym szczytem Tatr Bielskich na Słowacji. Ma 2152 m n.p.m. wysokości. Nie prowadzi na niego żaden szlak turystyczny. W Tatrach Słowackich, ze względu na ochronę przyrody i bezpieczeństwo turystów, od poniedziałku zamknięte są wszystkie szlaki turystyczne, położone powyżej górnej granicy lasu i schronisk. Ograniczenie w ruchu turystycznym potrwa, jak co roku, do 15 czerwca.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.