Minister pracy i polityki społecznej Jolanta Fedak zapowiedziała w środę, że nie zgodzi się na reformę prowadzącą do włączenia KRUS w powszechny system ubezpieczeń. Jak dodała, państwa "po prostu na to nie stać".
Fedak była gościem programu TVP1 "Polityka przy kawie". "Nie ma mowy o tym, abyśmy KRUS włączyli w system powszechny. Państwa po prostu nie stać na odkładanie takich rezerw i na taką reformę ja się na pewno nie zgodzę" - podkreśliła minister. Odniosła się w ten sposób do dyskusji wokół ubiegłotygodniowego orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego.
TK, rozpatrując wniosek Rzecznika Praw Obywatelskich, uznał, że finansowanie z budżetu państwa składek zdrowotnych rolników, bez względu na ich status materialny, jest niezgodne z konstytucją. Wyjaśnił to tym, że sytuacja rolników jest zróżnicowana, obejmuje jednostki o bardzo wysokich dochodach, ale także nadal bardzo pokaźną liczbę osób prowadzących gospodarstwa rolne o bardzo niskiej dochodowości i wydajności, żyjących na poziomie minimum egzystencji.
Po tym orzeczeniu pojawiły się głosy, że reforma powinna dotyczyć całościowo ubezpieczeń rolniczych. Premier Donald Tusk pod koniec października zapewnił, że rząd nie ma irracjonalnych pomysłów i nie zamierza likwidować KRUS. Nie wykluczył, że poprosi wiceministrów z kilku resortów odpowiedzialnych za rolnictwo, zdrowie, a także pracę i politykę społeczną oraz finanse o przygotowanie odpowiednich rozwiązań.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.