Po raz 22. w Stanach Zjednoczonych obchodzony jest tydzień przeciwko pornografii. Uczestnicy akcji, którzy noszą przepięte do ubrań białe wstążeczki, chcą zwrócić uwagę opinii publicznej na szkody, jakie wyrządza pornografia oraz na potrzebę lepszego egzekwowania istniejącego prawa dotyczącego karania w sprawach za obsceniczność.
W ramach kampanii pisane są listy do redaktorów naczelnych lokalnych gazet oraz skargi z powodu eksponowania w miejscach publicznych oraz sklepach filmów i magazynów zawierających treści pornograficzne. Inicjatorzy akcji proszą także duchownych różnych wyznań, by otwarcie mówili w swych kościołach o sprzeciwie wobec pornografii. Działacze naciskają polityków stanowych i federalnych, żądając skutecznego egzekwowania przepisów związanych z przeciwdziałaniem pornografii.
Donna Rice Hughes, szefowa amerykańskiej organizacji "Dość tego" (Enough is Enough), dążącej do ochrony dzieci i rodzin przed pornografią internetową, funkcjonującymi tam zboczeńcami i cybernetyczną przemocą, podkreśla, że obchodzony od 31 października do 7 listopada tydzień przeciwko pornografii (WRAP Week) powinien także uświadamiać, że można skutecznie walczyć przeciwko zalewającym interenet różnym formom zachowań dewiacyjnych.
Co czwarte dziecko trafiające dom"klasy wstępnej" nie umie obyć się bez pieluch.
Mężczyzna miał w czwartek usłyszeć wyrok w sprawie dotyczącej podżegania do nienawiści.
Decyzja obnażyła "pogardę dla człowieczeństwa i prawa międzynarodowego".
Według szacunków jednego z członków załogi w katastrofie mogło zginąć niemal 10 tys. osób.