publikacja 03.12.2020 00:00
Jak w Kościele czuje się współczesna młoda kobieta? Dlaczego tak wiele z nich odchodzi z Kościoła?
Jeszcze dwadzieścia lat temu to matka była pierwszą nauczycielką wiary w rodzinie. Uczyła dzieci pacierza, prowadziła do świątyni. Współczesne kobiety rzadziej same chodzą do kościoła, a jeśli nawet dbają o religijność dzieci, to tylko do Pierwszej Komunii. Gdy ochrzczonej katoliczce zadać pytanie, czy wiara jest dla niej ważna, odpowie: „tak”. Jednak między deklaracjami a zwykłym życiem jest spory rozdźwięk. – Przestałam praktykować, bo księża mnie drażnią. Nie są dla mnie autorytetami, nie mają pojęcia o moim życiu, a próbują swoimi naukami w nie wkraczać – mówi anonimowo 35-latka z Warszawy. – Wierzę w Pana Boga. Budynek parafii omijam.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | 1,50 |
głosujących | 6 |
Ocena |
bardzo słabe
|
słabe
|
średnie
|
dobre
|
super
Kobieto, wróć