Po raz pierwszy od 1935 r. kobieta została rabinem w Niemczech. Ordynacja 31-letniej Aliny Treiger odbyła się w czwartek w synagodze na zachodzie Berlina. W uroczystości wziął udział prezydent Niemiec Christian Wulff.
Treiger oraz pozostali dwaj ordynowani w czwartek rabini kształcili się w utworzonym w 1999 r. seminarium im. Abrahama Geigera w Poczdamie, pierwszym, które powstało w Europie Środkowej po wojnie i holokauście. Pierwsza ordynacja rabinów w powojennych Niemczech miała miejsce w 2006 r. w Dreźnie.
Jak powiedział w czwartek Wulff, to, że w Niemczech po wojnie i zbrodni holokaustu znów ordynuje się rabinów, "wypełnia radością nie tylko gminę żydowską". Jest też dowodem, że kultura żydowska coraz intensywniej zapuszcza korzenie w Niemczech.
Alina Treiger pochodzi z Ukrainy i dopiero od 2001 r. mieszka w Niemczech. Pod koniec listopada ma rozpocząć pracę w gminie żydowskiej w Oldenburgu niedaleko granicy z Holandią, liczącej ponad 300 członków, głównie późnych przesiedleńców z dawnego Związku Sowieckiego.
W rozmowie z telewizją ZDF w czwartek rano Treiger powiedziała, że holokaust w sposób oczywisty jest częścią historii Żydów, lecz chciałaby ona, aby społeczność żydowska w Niemczech "utożsamiała się również z pozytywnymi doświadczeniami".
Pierwszą i dotąd jedyną kobietą rabinem w Niemczech była Regina Jonas, ordynowana w 1935 r. W 1944 r. została zamordowana w Auschwitz w wieku 42 lat.
Według Centralnej Rady Żydów w Niemczech żydowska społeczność w tym kraju liczy obecnie około 104 tysięcy członków, ponad trzykrotnie więcej niż jeszcze 20 lat temu. Po zjednoczeniu państwa w 1990 r. do Niemiec przybyły dziesiątki tysięcy Żydów z dawnego ZSRR.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.