Policja hiszpańska poinformowała w niedzielę o rozbiciu gangu przemytników kokainy, którzy do tego przestępczego procederu wykorzystywali kobiety w ciąży. Ze względu na swój stan nie są one bowiem prześwietlane na lotniskach przez aparaty kontrolne wykorzystujące promienie rentgenowskie.
Kobiety, za odpowiednim wynagrodzeniem, przewoziły narkotyk ukryty w odzieży i bieliźnie a nawet w różnych częściach ciała, jak np. w żołądku.
Do przemytu najczęściej wykorzystywane były samoloty lecące do Madrytu z Wysp Kanaryjskich.
Policja zatrzymała 16 osób, w tym 6 kobiet. Są to osoby pochodzące z Kolumbii, Dominikany, Hiszpanii, Niemiec i Paragwaju. Skonfiskowano też znaczne ilości kokainy.
Hiszpania sąsiadująca z Marokiem, jednym z głównych producentów haszyszu oraz utrzymująca ścisłe więzi ze swoimi dawnymi koloniami w Ameryce Łacińskiej, skąd pochodzi większość kokainy, jest jednym z głównych punktów przerzutowych tych narkotyków do Europy.
Wielu liderów nadal mierzy zaangażowanie przez pryzmat wyników i realizacji celów.
"Chowanie urazy jest jak trzymanie się rozżarzonego węgla z zamiarem rzucenia nim w kogoś innego".
"Weźmiemy na cel tych, którzy (...) ułatwiają obchodzenie sankcji".
Rosja i Białoruś mogą przeprowadzić w Polsce operacje sabotażowe oskarżając Ukrainę.
To reakcja na zatrzymanie przez Izrael dwóch Kolumbijek płynących w międzynarodowej flotylli Sumud.
Przedsiębiorca jest w połowie drogi do zostania pierwszym na świecie bilionerem.