Premier Japonii Yoshihide Suga poinformował we wtorek, że przedłuży stan wyjątkowy obejmujący Tokio i inne części kraju o miesiąc do 7 marca. Jak tłumaczył, co prawda liczba przypadków zakażenia koronawirusem spada, ale szpitale są wciąż bardzo obciążone.
Stan wyjątkowy będzie dalej obowiązywał w 10 prefekturach, w tym Osaka, Aichi i Fukuoka. Tochigi będzie jedyną prefekturą, w której stan wyjątkowy zostanie zniesiony 7 lutego, gdyż sytuacja tam uległa znacznej poprawie.
Szef japońskiego rządu ogłosił decyzje w parlamencie po tym, jak panel ekspertów zatwierdził przedłużenie stanu wyjątkowego - podaje agencja Kyodo.
"Liczba nowych przypadków koronawirusa spada, ale nadal potrzebna jest ostrożność" - powiedział dziennikarzom przed posiedzeniem panelu ekspertów główny sekretarz japońskiego rządu Katsunobu Kato.
Zaznaczył, że szpitale są nadal pełne, a liczba zgonów w związku z Covid-19 nie spadła.
W Japonii zdiagnozowano dotąd ok. 392 tys. przypadków zakażenia koronawirusem, w tym 5835 zgonów. We wtorek w Tokio odnotowano 556 nowych przypadków zachorowań na Covid-19.
Agencja Reutera zwraca uwagę, że Suga i jego rząd pozostają zdeterminowani, aby zorganizować przełożone letnie igrzyska olimpijskie, obecnie zaplanowane na lipiec-sierpień bieżącego roku, pomimo nawrotu pandemii w Japonii.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.