W Służbie Więziennej powinni zostać zatrudnieni dodatkowi psycholodzy dla osadzonych i aresztowanych, minimalnym standardem jest jeden psycholog na 200 osób pozbawianych wolności - oceniła w rozmowie z PAP rzeczniczka prasowa SW ppłk Luiza Sałapa.
"Chciałabym, żeby do Służby Więziennej zostało przyjętych natychmiast 75 psychologów, ale to nie stanie się nagle, będzie to proces rozciągnięty w czasie, tam gdzie nastąpią odejścia na emeryturę, będziemy przesuwać etaty, aby psychologów było więcej" - powiedziała Sałapa. Dodała, że aktualnie w SW jest zatrudnionych 450 psychologów pracujących z osadzonymi, których liczba przekracza 81 tys.
Rzecznik zaznaczyła, że praca psychologa w więziennictwie jest ciężka i czasochłonna, mimo że zapewnia stabilizację i bezpieczeństwo socjalne. Dodała, że większość psychologów posiada status funkcjonariusza SW, co wiąże się z pewnymi przywilejami, ale także z dyspozycyjnością takiego psychologa po godzinach pracy i w sytuacjach awaryjnych.
"Lepiej sytuacja wygląda w ośrodkach terapeutycznych, bo tam musi być kadra psychologiczna, gorsza jest w zakładach karnych" - oceniła. Zaznaczyła, że zdarzają się jednostki SW, gdzie limit jednego psychologa na 200 osadzonych jest znacznie przekroczony.
Od września ubiegłego roku w Polsce wprowadzany jest system elektronicznego dozoru skazanych. Cały kraj ma zostać nim objęty na początku 2012 r. Można go stosować wobec skazanych na karę do roku więzienia, trwają prace nad rozszerzeniem systemu np. wobec skazanych za pedofilię i chuliganów, na których nałożono zakaz stadionowy. Jednym z celów wprowadzenia systemu było zmniejszenie przeludnienia w polskich zakładach karnych i poprawa warunków resocjalizacji więźniów.
Temat organizacji polskiego systemu penitencjarnego oraz resocjalizacji więźniów poruszony został podczas środowej debaty, która odbyła się w ramach międzynarodowego seminarium "Partnerstwo dla praw człowieka" - pod patronatem Rzecznika Praw Obywatelskich. W debacie, poza przedstawicielami RPO i SW, wzięli udział m.in. uczestniczący w seminarium reprezentanci urzędów RPO Mołdawii i Gruzji.
Podczas trwającego kilka dni seminarium zagraniczni goście odwiedzili już zakład karny w krakowskiej Nowej Hucie. Wizytacje będą prowadzone także w lokalnym zakładzie udzielającym pomocy osobom pokrzywdzonym przestępstwem oraz w areszcie deportacyjnym Straży Granicznej na lotnisku im. Fryderyka Chopina w Warszawie.
"Seminarium ma charakter edukacyjny, chcemy też pokazać zagranicznym gościom działalność polskiego RPO, wskazać konieczność współpracy z sektorem organizacji pozarządowych" - powiedział dyrektor zespołu prawa konstytucyjnego i międzynarodowego w biurze RPO Mirosław Wróblewski. Dodał, że wizyta zagranicznych gości odbywa się w ramach projektu Unii Europejskiej i MSZ - Partnerstwo Wschodnie.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.