Agresywna krytyka wobec startującej w Wielkiej Brytanii kampanii, która ma przypomnieć, że nadchodzące święta to pamiątka przyjścia na świat Jezusa Chrystusa, jest próbą zatajenia prawdy o aborcji – uważa Anna Franzonello z organizacji pro-life Amerykanie Zjednoczeni dla Życia (AUL).
Na Wyspach niebawem pojawią specjalne plakaty przedstawiające zdjęcie USG nienarodzonego dziecka z widoczną wokół jego głowy aureolą. Plakat, któremu towarzyszy napis „On jest w drodze. Święta zaczynają się z Chrystusem”, wywołuje gwałtowną falę krytyki ze strony zwolenników aborcji i ateistów.
„Za każdym razem, kiedy prezentuje się prawdę, chcą jej zakazać i zablokować, uzasadniając to tym, że jest ona albo ideologiczna lub zbyt polityczna. Chcą jej zakazać, ponieważ prawda ujawnia ich kłamstwa” – mówi Franzonello
Ekumeniczne przedsięwzięcie koordynowane przez chrześcijańską organizację marketingową ChurchAds.net, ma też przypomnieć o prawdziwym znaczeniu Bożego Narodzenia, oraz zaznaczyć, że Jezus był prawdziwym człowiekiem i Bogiem.
Franzonello zaznacza, że przesłanie brytyjskiej kampanii adwentowej koncentruje się wokół oczekiwania na Chrystusa, rosnącego w łonie Maryi. Jak zaznacza działaczka pro-life, Chrystus nie reprezentował „możliwego życia”, lecz był „życiem pełnych możliwości”.
Akcja rozpocznie się formalnie 6 grudnia br. Plakaty z „Ultrasonograficznym Jezusem” pojawią się w ponad 2 tys. miejscach w całej Wielkiej Brytanii. Szacuje się, że obejrzeć je może około 40 mln Brytyjczyków. Towarzyszy temu specjalna kampania radiowa.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.