Od 2005 r. w II niedzielę Wielkiego Postu każdy z nas może wspomóc misjonarzy na drodze specjalnej zbiórki. Niedziela ta jest obchodzona jako Dzień Modlitwy, Postu i Solidarności z Misjonarzami. Zwana jest też Niedzielą "Ad Gentes".
Z tej okazji we wszystkich wspólnotach parafialnych w Polsce odbędzie się zbiórka na fundusz misyjny. W ubiegłym roku z tego funduszu ponad 1,4 mln zł trafiło do rąk misjonarek i misjonarzy. Dzięki hojności wiernych w Polsce misjonarze zrealizowali 99 projektów ewangelizacyjnych, edukacyjnych, medycznych i charytatywnych na kwotę 470 tys. zł.
Żyjmy Eucharystią
Hasło tegorocznego Dnia Modlitwy, Postu i Solidarności z Misjonarzami „Żyjmy Eucharystią” przypomina, że jest ona szkołą miłości bliźniego, solidarności i miłosierdzia. Tak, jak Chrystus, który stał się chlebem, by karmić zgłodniałe dusze, winniśmy dawać świadectwo chrześcijańskiego braterstwa. Horyzont miłości, jaki nakreśla przed nami Eucharystia sięga krańców ziemi. Dlatego misjonarze, karmieni Eucharystią służą wytrwale ubogim i cierpiącym. Organizują dzieła pomocowe: tworzą szpitale, ośrodki zdrowia, ochronki dla sierot, wspierają bezrobotnych i bezdomnych, troszczą się o rodziny wielodzietne i matki samotnie wychowujące dzieci. Budują szkoły i przedszkola, walczą z analfabetyzmem i zacofaniem. Są ze skrzywdzonymi, skazanymi na marginalizację i odrzucenie. Upominają się o poszanowanie godności każdego człowieka.
Misjonarze potrzebują naszego wsparcia duchowego i finansowego. Eucharystia pobudza nas, byśmy nie zapominali o ubogich. Zwłaszcza teraz, w czasie Wielkiego Postu, nasza jałmużna jest cenną pomocą dla nich. Owocami naszego postu i wyrzeczeń możemy nakarmić głodnych, przyodziewać nagich i pocieszać strapionych.
Mimo pandemii
Pandemia koronawirusa, która wybuchła w marcu ubiegłego roku spowolniła a niekiedy uniemożliwiła posługę misjonarzy. W wielu krajach Ameryki Południowej sytuację pogarszają niepokoje społeczne, drożyzna i galopująca inflacja. Wprowadzono surowe restrykcje, praktycznie uniemożliwiając działalność placówkom misyjnym. Zamknięto kościoły, ograniczono misjonarzom możliwość poruszania się.
W Afryce trudno nawet o zapewnienie środków ochrony dla misjonarek w szpitalach, porodówkach i ośrodkach zdrowia. Siostry prowadzące ośrodki zdrowia skarżą się, że brakuje maseczek, płynów dezynfekujących, nawet zwykłego mydła. Nie ma mowy o robieniu testów na koronawirusa. W takich warunkach trudno o optymizm, a jednak misjonarki trwają przy swych chorych i podopiecznych.
Życie na misjach nie zamarło. Do misjonarzy zaczęło zgłaszać się coraz więcej osób z prośbą o pomoc w zaspokojeniu podstawowych potrzeb życiowych. Ludzie ci zostali z dnia na dzień pozbawieni możliwości zarobkowania i bez oszczędności nie mieli szans, by zapewnić żywność swoim rodzinom. Misjonarki i misjonarze szybko zorganizowali pomoc charytatywną i medyczną.
Wychodząc naprzeciw prośbom misjonarzy z Polski Komisja Episkopatu Polski ds. Misji i Dzieło Pomocy „Ad Gentes” utworzyły specjalny fundusz pomocowy w dobie pandemii. W krótkim czasie przekazano ponad 2,6 mln złotych na zakup żywności, lekarstw, środków higieny osobistej i dezynfekcyjnych oraz maseczek.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.