O posłudze Stolicy Apostolskiej we wspólnocie międzynarodowej mówiono dziś na inauguracji roku akademickiego na Papieskim Uniwersytecie Laterańskim. Wykład inauguracyjny wygłosił kard. Tarcisio Bertone. Obecny watykański sekretarz stanu jest osobiście związany z tą rzymską uczelnią. Przez wiele lat wykładał tam kościelne prawo publiczne.
Przypomniał on, że Stolica Apostolska utrzymuje stosunki dyplomatyczne ze 178 państwami i jest obecna w wielu organizacjach międzyrządowych. Jej rola na arenie międzynarodowej znacznie wykracza poza suwerenność terytorialną Państwa Watykańskiego, mającą przy jego niewielkim obszarze znaczenie symboliczne. Wnosi ona wkład w prawo międzynarodowe, korzystając z wielowiekowych doświadczeń papieskiej dyplomacji. Stale przypomina, że porządek międzynarodowy musi służyć dobru i godności każdej osoby. Przestrzega przed błędnym rozumieniem praw człowieka, jak np. zaliczaniem do nich aborcji.
Kard. Bertone zwrócił uwagę na szczególne znaczenie, jakie wśród tych praw ma wolność religijna, tak często dziś naruszana w wielu krajach Azji i Afryki. Niestety również w Europie istnieje tendencja do dyskryminowania religii. Ze szkodą dla dobra człowieka wyklucza się ją od udziału w budowaniu porządku społecznego. Potrzebę zrozumienia tego watykański sekretarz stanu zilustrował, sięgając do własnego doświadczenia. W 1990 r., jako wykładowca Papieskiego Uniwersytetu Laterańskiego, został stałym przedstawicielem Stolicy Apostolskiej w Europejskiej Komisji „Do Demokracji przez Prawo”. „Rada Europy powołała ją celem opracowania nowych konstytucji państw środkowo-wschodniej Europy po upadku komunizmu – powiedział kard. Bertone. – Znamiennym przeżyciem było zobaczyć, jak przedstawiciele krajów, w których do niedawna religie oceniano negatywnie, bardzo pragnęli umieścić w swej nowej konstytucji artykuły wskazujące na wolność religijną jako prawo istotne, jeśli nie wprost będące podstawą wszelkich innych praw”.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.