O powrót na drogę dialogu zaapelowali biskupi Korei Południowej po wczorajszym ostrzale jednej z wysp przez wojska Korei Północnej
Zdaniem biskupów konieczne jest zrobić wszystko, by nie dopuścić do otwartego konfliktu między obu krajami, który przyniesie jedynie nędzę i tragedie ludzkie. We wczorajszym ataku zginęło dwóch południowokoreańskich żołnierzy i dwóch cywilów. Nieznane są motywy zbrojnego incydentu – przyznają koreańscy biskupi zapytani przez agencję Fides. W ich przekonaniu władzom w Pjongjang chodzi bardziej o krok polityczny niż taktyczny. Władze Północy chcą odwrócić uwagę własnej opinii publicznej od dramatycznej sytuacji społeczno-ekonomicznej, głodu i problemów humanitarnych. Biskupi Korei Południowej zaapelowali do Benedykta XVI i chrześcijan na świecie o modlitwę w intencji pokoju, by dramat wojny koreańskiej nigdy się nie powtórzył.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.